Witam,
niedawno nabyłem Polóweczkę i podczas odkurzania zauważyłem wilgotną wyściółkę podłogi pod lewym pasażerem. Nie miało się tam co wylać, wietrzyłem auto aż do wyschnięcia i po kilku dniach znów to samo.Dodam że w samochodzie nie czuć płynu do spryskiwaczy ani żadnych innych dziwnych zapachów.
Skąd może się tam brać wilgoć
Pod lewym pasażerem? w sensie że po lewej stronie w nogach pasażera? jeśli tak to może być nagrzewnica.
jeśli nie to sprawdź co dzieje się pod akumulatorem... bo rozumiem że to z przodu się dzieje?
jak masz mokrą podłogę u przedniego pasażera to znaczy że na podszybiu zatkał Ci się odpływ wody i woda spływa przez filtr kabinowy do komory dmuchawy, a potem przez załączenie dmuchawy 'wlewasz' tę wodę do środka.
Auto stoi pod chmurką, ale nie padał deszcz, ani nie było jeżdzone po mokrej nawierzchni. I nie było na myjni. Tak jak mówię zostawiłem na jeden dzień szparkę w oknie i wyschło.ale gdy położyłem tam gumę(dywanik) to znów się zrobiło wilgotno po dwóch czy trzech dniach. Co do pytania buztera, to niestety chodzi o wyściółkę z tyłu za kierowcą (pasażer tylny).
Pomóżcie bo nie chcę żeby mi tam dziura w podłodze wygniła ...
Skończyło się to tak, że pewnego razu jechałem do sklepu i mi zaczęły szyby parować, odkręciłem zimny nawiew na przednią szybę ale para nie schodziła, to odkręciłem gorący i momentalnie w aucie zrobiła się mgła. Zatrzymałem się na środku drogi i pobiegłem po gaśnice do bagażnika bo myślałem, że auto się pali. Co się okazało? Pękła nagrzewnica i cały płyn z chłodnicy wlał się do auta. Szczęście w nieszczęściu, że nie skierowałem nawiewu na kratki w desce rozdzielczej, bo by mnie poparzyło. Pękła rurka plastikowa doprowadzająca płyn do nagrzewnicy. Nowa nagrzewnica 40 zł, ale auto musiałem całe rozebrać.
U Ciebie może to być to ale nie musi. Jak już jesteś w desperacji to po prostu spróbuj tego płynu na dywaniku (trochę na palec) o ile nie masz w układzie chłodzenia wody to powinieneś poczuć od razu odrzucający smak.
Ups. nie doczytałem, że to pasażer z tyłu, no ale może się moja opowieść komuś przyda.
Dzięki wszystkim za dobre chęci ...
zasięgnąłem rady w serwisie VW i powiedzieli że trzebaby rozebrać całą tapicerkę i wyściółkę i dopiero coś by mogli sprawdzić. Prawdopodobnie woda zacieka przez przez tylne drzwi i spływa po słupku. Inne możliwości wykluczyli. Tak więc pozostje mi jakiś McGajwerowski sposób żeby się w tym upewnić. Kazali obserwować autko po obfitym deszczu lub po 'myjce" i sprawdzać czy dostaje się w to miejsce woda z zewnątrz. Tak więc tylko czas pokaże ....
No to rozbierz tylne drzwi i zobacz czy masz całe maty w jednym kawałku. Jak było coś robione (głośniki, centralny) to zazwyczaj kończy się tak, że gdzieś przepuszcza do środka bo woda z szyby leje po tej właśnie piance. Poszukaj na forum bo już pisaliśmy o tym problemie.