mam problem z pojawianiem się cyklicznie kontrolki "CHECK ENGINE" w VW Polo 1.2 12V - 2002. Co ok 140-200 km się pojawia.
Odczyt kodów:
16804
17925
17966
18088
17976
kasowanie kodów DTC no i powrót po 140 km.
Jak informują kody:
- układ katalizatora
- główny przekaźnik J271 (gdzie jest zlokalizowany?)
- element wykonawczy przepustnicy G186
- antyresetowy tryb awaryjny aktywny
- zespół sterowania przepustnicy J338
... silnik pracuje NORMALNIE jechać się da i co dalej.
Błędy określane są jako sporadyczne!
Ma ktoś jakiś pomysł?
Miałem podobny problem. Check engine pojawiał się ciągle po wykasowaniu błędów. Czasem udało się przejechać 100 km bez błedów od momentu odpalenia, ale raczej pojawiały się od samego uruchomienia silnika. Nie pamiętam jakie to były błedy ale kumpel mechanik mówił mi, że to też coś z katalizatorem. Przejechałem tak jakieś 1500 km i wkońcu wkurzyłem się i pojechałem do aso. Zrobili mi to za 200 zł bodajrze. Błąd znikł i sie nie pojawia. Mam nadzieje, że nie wizieli tej kasy za odłacznie lampki od check engina
za wymianę katalizatora - 200 zł?
ASO wystawia fakturę - co na niej napisali?
A tak na marginesie to gdybam narazie i wydaje mi się że to problem ze sterowaniem przepustnicą. A pozostałe to błędy wynikowe?
Jakieś sugestie :talkative:
Nie wymieniali katalizatora tylko jakąś (jak to na fakturze było) "wiązkę kabli". Polówke zostawiłem im najpierw na 3h i nic nie znaleźli. Za tydzień przyjechałem zostawiłem na 6,5h i zrobili. Gościu podobno mówił, że "pół" samochodu rozebrali żeby to znaleść. Ja z nim nie gadałem, bo to kumpel mi odbierał fure, mi się nie chciało tyle czekać.
Czyli problem jak się wydaje leży po stronie elektrycznej - wiązka przewodów!
Też, to podejrzewam ponieważ błąd pojawia się sporadycznie i ECU zapamiętuję ją, ale pozwala jechać - coś zwiera na przewodach.
Dalsze sugestie mile widziane :blind:
Ja też miałem ten problem, po wyczyszczeniu przepustnicy czli umyciu bęzyną extrakcjną miękkim pędzelkiem problem znikł i nie wraca, ponieważ pamiętam o tej czynności co rok. Mam nadzieję żeTobie też pomoże. Pozdrawiam Jakob
Witam! Czy powracajacy check to moze byc uszkodzony komputer?Tak mi mowia mechanicy.Juz wymienialem sonde lambde na oryginalna koszt 678zl.czujnik egr, i nadal check sie pojawia.
Co najwyżej masz "uszkodzonych" mechaników. Zmień ich póki masz coś jeszcze w portfelu! Tylko mechanicy, którzy nie wiedzą co może być problemem stawiają takie "słuszne" diagnozy. Najlepiej skasować kilka tysięcy, a potem z uśmiechem powiedzieć, że tylko kabelek się urwał. Wg mnie komputer masz na 99.9% sprawny. Niby od czego miałby się zepsuć?! Jakby się zepsuł, samochód byłby raczej całkiem kaput, a nie tylko check engine. Wklej nam błędy jakie wywala Ci komputer, postaramy się pomóc. Bardzo często, gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o zabrudzoną przepustnicę - tak jak piszą przedmówcy. Wystarczy wyczyścić i po kłopocie. Nie jest to nic skomplikowanego, idzie naprawić samemu. Poniekąd wiem, że za tę czynność mechanicy kasują 100zł i klientowi mówią, że "pół silnika" musieli rozebrać... Ja zrobiłem to u siebie samemu w jakieś max. 30min. Zaledwie 4 śruby do odkręcenia oraz jedna wtyczka przewodów do odłączenia.
17966- Awaria elektryczna przepustnicy
17967- Błąd przy wykonaniu adaptacji przepustnicy
18088 - Awaria czujnika położenia przepustnicy
16804 - Nieprawidłowy odczyt z sondy lambda za katalizatorem (są dwie jedna przed i druga za)
Te błędy spowodowane są na 99 % przez przycinająca się przepustnicę. Wyczyścić i zrobić adaptacje.
17025 tu jak napisałeś ale nie mam pojęcia gdzie on .
Witam!"Check engine" wraca po przejechaniu zawsze ok. 100km. Jak pisalem wczesniej byl wymieniony czujnik egr. sonda lambda i nadal to samo.Wyskakuje blad:zbyt uboga mieszanka paliwa. Dodam,ze na pelnym zbiorniku robie gdzies okolo 460km.chyba troche malo. tak jak pisalem mowia mi,ze to bedzie komputer,ale co znowu wymienie i nie bedzie to,a to znowu maly wydatek nie jest.
Miałem to samo - brudna przepustnica. Za 150 zl w ASO wyczyścili.
Co do ceny wymiany katalizatora - w ASO w W-Wie powiedzieli mi 4700.
W "warstacie" za 600 zł w ciągu 25 minut, jeżdżę z nim już 3 rok.
Ogólnie żeby sie do niej dostać, musisz zdjąć plastikową pokrywę silnika z filtrem powietrza - jest na wcisk, wystarczy pociągnąć do góry. Potem już widzisz przepustnicę. 4 śruby odkręcasz i po sprawie. Potem płukańsko benzyną ekstrakcyjną wraz z czyszczeniem twardym pędzlem i szmatką.
Witam,
Mam podobny problem, ale trochę inaczej się objawia.
Jak za krótko przytrzymam rozrusznik, i silnik nie odpali mi się, a po chwili ponawiam próbę to pojawia się kontrolka CHECK ENGINE, jak pojeżdżę kilka kilometrów, trochę go przypałuję, zgaszę silnik i znowu przypałuję, to za trzecim odpaleniem silnika kontrolka gaśnie. Kontrolka zapala się e moim przypadku nie regularnie, czasem co 2000km czasem po 500km. Tak jak by sondy czytały że dostały złą mieszankę, a po kolejnych odpaleniach może coś tam się przedmuchało... Źle myślę?, czy to mimo wszystko zasyfiona przepustnica jest? Jeżdżę na Mobilu i zrobione mam 84000km.