Chodziło mi o to, że samochód stoi po nocy odpala i jak złapie zapłon pojawia sie ten dzwięk. A jeżeli juz pojeżdzę trochę i np. zaparkuje na dwie godzinki a potem odpalam to juz tego dzwieku nie ma. Marwie sie, że to coś z zapłonem, ale odpala normalnie (oprócz tego dzięku :glare: ). Z początku myslałem, że może za długo trzymam kluczyk przekręcony przy odpalaniu ale to nie to.
Rozrusznik. Miałem w moim polo to samo. W szególności w zimie jak go odpalałem rano to często tak robił. Ale całego nie musisz zmieniac. To jest chyba coś ze stojanem jak dobrze pamiętam, ale sam raczej tego nie wymienisz. Zaciągnij porady fachowca ;]
[quote=""ar1000""]Wyjęcie i czyszczenie rozrusznika powinno załatwić sprawę jeśli to to o czym myślę.[/quote] i smarowanie
też mi sie tak wydaje nawet słyszałem ten odgłos u kumpla
rozrusznik jest tak suchy że nieumie odbić
Mi sie wydaje ze rozrusznik to nie bedzie bo on by tak robił za kazdym razem ja jestem za popychaczami one tak robia po kilku godzinach postaju spradz sobie je jako pierwsze