wyje mi strasznie sprężarka klimy. chyba została zatarta, bo meches który mi robił z napinaczem musiał rozebrać cały przód i wtedy układ się rozszczelnił i dostały się do niego syfy Nie wiedziałem o tym i nabiłem go, odpaliłem sprężarkę, zaczęła wyć bardzo głośno. I teraz się boję czy może mi się nagle całkiem zatrzeć i zerwać pasek klinowy? Bo nie mam w tym momencie kasy na płukanie układu i nową sprężarkę :-( A to ponoć słono kosztuje. Pomocy, jeździć czy może urwać pasek??
jeśli boisz się o pasek klinowy iż go zerwie to możesz kupić krótszy pasek i ominąć sprężarkę klimy , co do długości krótszego paska nie mam pewności około 1220 mm[ zmierzyłem stary pasek ima 1230 mm ale może być naciągnięty ] trzeba zmierzyć , prowadzisz sznurek przez koła ; wału, pod rolką napinacza tak aby później rolka szpanowała pasek [unieś rolkę] , altek, wspome jeśli jest, ponad pompę wody i jesteś znów przy wale .
problem jest inny, zatarta jest, ale wyje tylko gdy ja włączę, bo koło pasowe gdy jest wyłączona ją wysprzęgla, ale pytam o to czy jak ją będę używać to czy może mi zerwać ten pasek. Jak jest wyłączona to wszystko jest ok, i nie ma potrzeby zmiany paska