[9n] Wspomaganie kierownicy Polo 1.4 TDI

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

g
ghostnet
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 26 wrz 2009, 22:58

[9n] Wspomaganie kierownicy Polo 1.4 TDI

Post autor: ghostnet »

Witam,
zepsuło mi się wspomaganie kierownicy. Kierownica stawia ogromny opór i świeci się kontrolka. Płyn jest.
Mechanik nie potrafi zdiagnozować problemu, nie można połączyć się komputerem, żeby odczytać błąd.
Pompa milczy, nie wydaje żadnych dźwięków.
Mechanik mówi że to na 90% pompa, ale nie chce brać na siebie odpowiedzialności jeśli kupę pompę a okaże się że to nie w niej tkwi problem; a w elektryce.
Czy macie jakieś porady? Co robić? Bo szkoda wywalać mi 600-700zł jeśli się okaże że to nie jest wina pompy.

pozdrawiam.

PS. Wiecie może jaki jest koszt samej diagnostyki komputerowej w serwisie VW?
S
Stanley
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 347
Rejestracja: 20 lis 2008, 20:08
Lokalizacja: RPR trasa Przemyśl-Dynów

Post autor: Stanley »

Na wstępie sprawdź bezpiecznik odpowiedzialny za pracę pompy, później czy do pompy dochodzi napięcie, niewiem może gdzieś w wtyczce lub wbić szpilki w przewody zasilające. Jeżeli napięcie się pojawi to wskazuje na uszkodzenie pompy, w przypadku braku przyczyn może być wiele, np. brak styku w wtyczce/wtyczkach, przerwany przewód, uszkodzony sterownik itp.
Bez przecinaka i młota, to ch** nie robota.
Awatar użytkownika
MarioGTI
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 397
Rejestracja: 12 paź 2010, 8:03
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Radom

Post autor: MarioGTI »

jak kolega pisze powyzej sprawdz bezpiecznik albo go wyciag i wsadz spowrotem kiedys grzebalem przy bezpiecznikach szukalem od szyby i trafilem od wspomagania wyciaglem aby sprawdzic czy nie spalony jak poznije odpalilem auto swiecila sie kontrolka wspomagania i brak bylo go ,wyciaglem go i wlozylem i juz wszystko bylo ok ,to tam z mojego doswiadczenia
1.4 TDI 80 KM --daje rade szczególnie trasa 3.7 l / 100km

Obrazek
g
ghostnet
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 26 wrz 2009, 22:58

Post autor: ghostnet »

Napięcie do pompy dochodzi. Bezpiecznik jest dobry.
Czy pompa po podłączeniu samego zasilania, powinna zacząć pracować? Czy można podłączyć pompę bezpośrednio do akumulatora, żeby sprawdzić czy to wina pompy czy elektryki?

Coś mi się niestety wydaje, że będę musiał pompę kupić:/ A może, można te pompy regenerować/ naprawiać?
S
Stanley
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 347
Rejestracja: 20 lis 2008, 20:08
Lokalizacja: RPR trasa Przemyśl-Dynów

Post autor: Stanley »

[quote="ghostnet"]Napięcie do pompy dochodzi. Bezpiecznik jest dobry.[/quote]Jeżeli napięcie jest, czyli z elektryką jest OK.
[quote="ghostnet"]Czy pompa po podłączeniu samego zasilania, powinna zacząć pracować?[/quote]Powinna pod warunkiem, że jest sprawna.
[quote="ghostnet"]Czy można podłączyć pompę bezpośrednio do akumulatora, żeby sprawdzić czy to wina pompy czy elektryki?[/quote]Można, ale po co, jeżeli twierdzisz, że napiecie do niej dochodzi.
Ewidentnie masz uszkodzoną pompę, a właściwie silnik. Najczęstszą przyczyną są zużyte szczotki, niestety nieznam tej pompy i nie wiem, czy można ją rozebrać np. w celu wymiany szczotek. Na koniec dodam, że niedawno rozbierałem pompę z Kangura i okazało się, że przyczyną niedziałania jej było zawieszenie szczotek w znaczym stopniu zużytych, naprawa oczywiście się powiodła z powodzeniem. Moja rada jest taka: spróbuj ją rozebrać, nie masz nic do stracenia, a możesz przez to wiele zyskać.
Bez przecinaka i młota, to ch** nie robota.
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

dosc czersto pada czesc elektryczna w pompach wspomagania gdzie uklad jest elektrohydrauliczny. Przynajmniej tak sie dzieje w oplu. Tylko mi sie wydaje ze to nie ma znaczenia ze opel bo i tak produkuje dla nich te przekladnie z pompami TRW oraz DELPHI. Upalala sie tam zawsze plytka z elektryka bo jak wiadomo taki silniczek elektryczny nie chodzi caly czas tylko gdy ruszamy kiera ( na postoju silniczek nie pracuje) wiec jest uklad ktory zalacza ten dosc duzy prad.
i
irekk
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 21 lis 2008, 19:28
Lokalizacja: Lublin

Post autor: irekk »

ghostnet pisze:Najczęstszą przyczyną są zużyte szczotki, niestety nieznam tej pompy i nie wiem, czy można ją rozebrać np. w celu wymiany szczotek.
W tej pompie nie ma szczotek tam jest silnik krokowy.

Bardzo często przyczyną uszkodzenia tej pompy wspomagania jest woda , która dostaje się do wnętrza przez nieszczelne gniazda zasilające lub uszkodzone wtyczki.
Sama pompa po podłączeniu zasilania nie będzie działać musi mieć jeszcze sygnał od czujnika skrętu i być podłączona do komputera samochodu - pracujący silnik w samochodzie.
Moja rada - poszukaj kogoś w okolicy z VW Polo , Seatem ibizą / Cordobą lub Skodą Fabią co będzie miał taką samą pompę (tej samej firmy co twoja: KOYO lub TRW).
Wymontowanie i zamontowanie pompy nie wymaga nadzwyczajnych zdolności i konieczności podłączania pod komputer (z wyjątkiem sytuacji po wystrzale poduszek). Jeżeli twoja pompa jest uszkodzona to po założeniu drugiej - sprawnej (i uzupełnieniu płynu do wspomagania) , wspomaganie powinno działac od razu po uruchomieniu silnika.
Sam miałem taki problem pierwszą pompę kupiłem używaną , a drugą za jakieś 6 miesięcy - nową.
Powodzenia
g
ghostnet
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 26 wrz 2009, 22:58

Post autor: ghostnet »

Pomocy! Ratunku!
Jestem załamany. Wymieniłem pompę wspomagania i wspomaganie dalej nie działa.
Co robić, podpowiedzcie coś. Mój mechanik już rozkłada ręce i nie podejmuje się dalszej naprawy.
Co mogło się stać innego jeżeli to nie wina pompy?
s
sokar
Początkujący
Początkujący
Posty: 98
Rejestracja: 23 mar 2009, 17:03

Post autor: sokar »

A pompę kupiłeś nową czy starą używaną bo jak stara to może ktoś ci sprzedał bubel? Sprawdź tak najpierw czy w czasie odpalania samochodu na środkowej kosce (tej z najgrubszymi kablami) czy czasem napięcie nie spada poniżej 10V bo jeśli tak to elektryka pompy nie pozwoli jej wystartować? Dwa po odpaleniu silnika na kosce tej z boku (podajże prawej ale głowy se urwać nie dam tej do której dochodzą kable z pod akumulatora) powinno wy napięcie coś kole 2,5 v na dwóch z trzech pinach jeśli nie ma to masz prawdopodobnie przegniłe przetarte kable które idą wzdłuż lewej grodzi i dalej pod aku (co by właśnie objawiało się tym że nie da się podłączyć kompem do sterownika pompy wspomagania). Trzy, o ile masz pompę firmy Koyo to ostatnia kostka brązowa to jest czujnik skrętu i jej odłączenie tudzież niesprawny czujnik skrętu objawiał by się wywalenie błędu w sterowniku (odnośnie tego faktu).
Poszukaj dokładnego infa na temat tych napięć na elektrodzie i odnośnie również fabi i ibizy bo tam są montowane te same pompy.
g
ghostnet
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 26 wrz 2009, 22:58

Post autor: ghostnet »

Z tego co pamiętam, na kostkę środkową idzie dobre napięcie. pow 12V. Co do reszty kostek to nie wiem, będę się musiał przejść do mechanika i sprawdzić. Jeśli nawet te kable co biegną pod akumulatorem są przetarte, to pompa by wtedy pracowała?
Pompę kupiłem używaną. Jest to pompa TRW.
s
sokar
Początkujący
Początkujący
Posty: 98
Rejestracja: 23 mar 2009, 17:03

Post autor: sokar »

Nie jeśli te kable są przetarte przegniłe to pompa nie wystartuje bo są to kable którymi komunikuje się główny komp samochodu z elektroniką pompy. Z tego co kiedyś czytałem (ja osobiście nie miałem takiego przypadku) to problemy z tymi kablami objawiają się problemem z podłączeniem się VAG' iem z modułem pompy (co by było logiczne). A te kable mogą równie dobrze być uszkodzone w wiązce już wyżej wzdłuż lewej grodzi czyli standardowa awaria w polach fabiach i ibizach z pierwszych lat produkcji, później ten problem rozwiązali odizolowując tą właśnie wiązkę. Możesz powiedzieć mechanikowi niech ściągnie izolacje i poszuka oznak przebarwień kabli ewentualni ich spuchnięcia.
g
ghostnet
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 26 wrz 2009, 22:58

Post autor: ghostnet »

Tak na przyszłość piszę, jakby ktoś miał podobny problem.

Autko zostało naprawione przez elektryka. Problem tkwił w przegnitych/przetartych kablach znajdujących się w listwie pod akumulatorem. Wymiana na nowe rozwiązała problem.
Sumując, jakby komuś padło wspomaganie i nie mógłby się połączyć komputerem żeby sprawdzić błąd to najpierw sprawdźcie przewody które wychodzą z lewej wtyczki w pompie. a dopiero potem myślcie o zakupie pompy.

PS. Jedynie szkoda że wydałem niemałą kasę na nową pompę.
Jak by ktoś potrzebował to mam do sprzedania pompę wspomagania TRW:)
Awatar użytkownika
Majkel19
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 56
Rejestracja: 29 wrz 2010, 3:37

Post autor: Majkel19 »

Witam. Podpinam się pod temat. Mam pytanie :) Podczas ruszania samochodem czasami (bardzo rzadko) zapiszczy coś dźwięk (tiiiiiiiiiit) Jak bylem u Mechanika to powiedział że coś z pompą ale nie może stwierdzić bez rozebrania a sprawa kosztowna. Koła są prosto albo czasami lekko skręcone i słychać przy ruszaniu ten dźwięk.. Wspomaganie pięknie działa nic nie widać żadnych wycieków :grin: i to nie jest pasek klinowy! Miał ktoś coś podobnego?:))
Awatar użytkownika
jhosef
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1576
Rejestracja: 22 lut 2011, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jhosef »

Co do pompy wspomagania: wg jednego z zeszytów samokształcenia VW mają dwóch dostawców pomp TRW i KOYO. Pompy nie sa ze sobą zamienne. Mają inny czujnik skrętu na maglownicy.
Majkel19, możesz nagrać ten dźwięk?
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”