[9n] Spryskiwacz do szyb tylni.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

v
vineto_vip84
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 01 sty 2010, 9:08

[9n] Spryskiwacz do szyb tylni.

Post autor: vineto_vip84 »

Witam. Mam problem na temat wycieku płynu do spryskiwaczy z pojemnika. Przed paroma godzinami zdjąłem przednie prawe kolo + osłona nadkola i widać pompkę od pojemnika od płynu do szyb i są dwa wężyki jeden penie podaje płyn na przednie wycieraczki a drugi idzie na tył, ale nie jest tak jak niektórzy koledzy poruszali ten temat pod tytułem: Cieknący płyn ze pojemnika, że odpiął się wężyk. Tak nie jest! Jest gorzej!! Wyciek jest gdzieś kolo amortyzatora tylko że z tyłu za nim pod podłogą nad całym przednim zawieszeniem. Gdzieś w cienkiej stalowej rurce.
Ktoś może szanownych kolegów miał podobny przypadek? Proszę o radę i pomoc. Pozdrawiam.
K
Kwasny
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 23 gru 2010, 13:45
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Kwasny »

Witam. Mi płyn uciekał, ale z tyłu jak ściągnąłem wykładzinę z tylnego lewego nadkola w bagażniku, rozpioł mi się wężyk i wszystko lało mi się do środka, możliwe że u Ciebie mógł zostać gdzieś uszkodzony wężyk w tamtych okolicach, lepiej weź Sobie kogoś niech Ci naciska spryskiwacz a Ty dokładnie oglądaj.
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

1) Chyba zdjąłeś lewe przednie koło a nie prawe. Zbiornik jest z lewej strony.
2) Ja miałem taki przypadek. Rozłączył Ci się wężyk leżący na podłużnicy w komorze silnika. Płyn tam ucieka, potem spływa sobie pod podłużnicy na spód auta i zaczyna wylatywać z aua mniej więcej pod fotelem, nogami kierowcy... prawda? Łączenie to znajdziesz pomiędzy akumulatorem a ścianą grodziową. Psiknij sobie na tył, a zobaczysz, że robi się tam mokro ;) Łączysz wężyk i po kłopocie. :oki:
Awatar użytkownika
jhosef
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1576
Rejestracja: 22 lut 2011, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jhosef »

Mi również rozpiął się w bagażniku na nadkolu. ale wówczas leje się na wykładzinkę więc pomacaj czy nie masz tam wilgotno. Jeśli rozłączyłoby się między zbiorikiem a grodzią to będziesz miał wyciek na ziemię w tych okolicach. Jak nie to sprawdź bagażnik i pod plaskitiem przy otwieraniu maski. Tam go chyba widać.
i
irekk
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 21 lis 2008, 19:28
Lokalizacja: Lublin

Post autor: irekk »

W moim Polo 9N (5-drz.) przewód do tylnego spryskiwacza jest razem z wiązką elektryczną , biegnie przy lewym progu i ma łączenie za nadkolem lewy tył , przy wtyczkach do podłączenia tylnej klapy.
v
vineto_vip84
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 01 sty 2010, 9:08

Post autor: vineto_vip84 »

[quote=""Witek6935""]1) Chyba zdjąłeś lewe przednie koło a nie prawe. Zbiornik jest z lewej strony.
2) Ja miałem taki przypadek. Rozłączył Ci się wężyk leżący na podłużnicy w komorze silnika. Płyn tam ucieka, potem spływa sobie pod podłużnicy na spód auta i zaczyna wylatywać z aua mniej więcej pod fotelem, nogami kierowcy... prawda? Łączenie to znajdziesz pomiędzy akumulatorem a ścianą grodziową. Psiknij sobie na tył, a zobaczysz, że robi się tam mokro ;) Łączysz wężyk i po kłopocie. :oki:[/quote]
jeżeli chodzi o punkt 1 to akurat zdjąłem z dobrej strony z lewej. A jeżeli chodzi o punkt 2 to pewnie będzie to. Bo właśnie wylatuje tam gdzie piszesz. dzięki za rade w weekend zobaczę co sie da zrobić i jeszcze na pewno sie odezwę.
p
pawnow
Początkujący
Początkujący
Posty: 98
Rejestracja: 09 paź 2009, 21:19

Post autor: pawnow »

U mnie też miała miejsce sytuacją jaką opisał Witek6935. Żeby dostać się od tego wężyka musiałem wymontować całą puszkę z filtrem powietrza i chyba również akumulator. Wpiąłem wężyk z powrotem i dodatkowo owinąłem go taśmą izolacyjną dla pewności :)
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

[quote=""pawnow""]U mnie też miała miejsce sytuacją jaką opisał Witek6935. Żeby dostać się od tego wężyka musiałem wymontować całą puszkę z filtrem powietrza i chyba również akumulator. Wpiąłem wężyk z powrotem i dodatkowo owinąłem go taśmą izolacyjną dla pewności :)[/quote]

Musiałeś trochę rozbierać, bo w 1.9 TDI jest znacznie mniej miejsca pod maską. ja w 1.4 16V chyba nawet nie musiałem ściągać filtra.
v
vineto_vip84
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 01 sty 2010, 9:08

Post autor: vineto_vip84 »

He...he...!!! Jednak mieliście rację. Przypadek jak u pozostałych właścicieli polówek. Wpiąć to nie problem.Problemem było że jak wpiłem wężyk z powrotem i po uruchomieniu spryskiwacza na tylną szybę była takie ciśnienie ze automatycznie odpinało z powrotem. Coś chelmuty zjebali. Wydaje mi się, że dali wężyk zbyt małym przekrojem.A w ogóle czemu zrobili w takim miejscu złączkę nie mogli cały wężyk dać? Ale chuj tam. Skleiłem kropelką i owinąłem izolacją. Mam nadzieję, że już będzie dobrze. Ale zostało mi jeszcze do wymiany łożysko w kole tylnym i coś z zawieszeniem z przodu coś skrzypi. Pozdrawiam.
r
rondelek2000
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 52
Rejestracja: 15 gru 2008, 22:27
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: rondelek2000 »

mi już wężyk zdążył rozpiąć się zarówno pod maską jak i w tylnim nadkolu. Koszulka termokurczliwa załatwiła sprawę w obu przypadkach...
"Pragnienie, motywacja i stawianie sobie celów..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”