[6N] Hamowanie - który lepszy sposób

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

A
Anonymous

[6N] Hamowanie - który lepszy sposób

Post autor: Anonymous »

z kolega probowalismy wyjasnic sobie jaki jest lepszy sposob hamowania (chdozi o oto czy sie zuzywa sprzeglo)
wyobrazmy sobie ze jedziemy 60 na h i widzimy auta na skrzyzowaniu, dojezdzajac do skrzyzowania...
1) naciskamy najpierw sprzeglo i odrazu hamulec, w ten sposob trzymajac noge na sprzegle dojezdzamy na luzie ( czy w ten sposob zuzywa sie sprzeglo?)
czy lepszym sposobem bedzie..
2) odrazu hamowanie bez naciskania sprzegal, prdkosc spada do 20 i wtedy dopiero wciskamy sprzeglo i wrzucamy luz

czy przy 1 sposobie zuzywa sie sprzeglo? gdy trzeba by bylo gwaltownie hamowac wciskajac jednoczesnie speglo i hamulec, czy droga hamowania byla by dluzsza? i czy takie hamowanie na cos szkodzi?

moze glupie pytane, ale kazdy z nas broni swoich racji, wiec postanowilem to tutaj napisac i przeczytac wasze opinie na ten temat :)
l
lisek
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 32
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:55
Lokalizacja: Poznań - Piatkowo

Post autor: lisek »

Z tego co wiem to napewno co do sposobu pierwszego jest bardziej niebezpieczny bo droga hamowania bedzie dluzsza... przy zalozeniu ze np sprzeglo wdusisz o mala czesc sekundy szybciej niz hamulec....
Awatar użytkownika
Jpp
Początkujący
Początkujący
Posty: 125
Rejestracja: 14 lis 2008, 11:45
Lokalizacja: PP

Post autor: Jpp »

Dwójka lepsza jeśli chodzi o oszczędność paliwa i sprzęgła - hamujesz silnikiem i ewentualnie hamulcem, sprzęgło wciskasz dopiero wtedy gdy obroty dochodza do minimum. Szybka redukcja i puszczasz sprzegło, hamując ewentualnie silnikiem dalej :) Jak jeździsz z wciśniętym na luzie - zużywa się po prostu tarcza sprzęgła.
Ale to moje zdanie - na 1.6 16V mam spalanie rzędu 7,5/100 dzięki takiemu systemowi.
Pozdrowienia
b
booster29
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 51
Rejestracja: 27 mar 2009, 19:32

Post autor: booster29 »

W 1 przypadku zużywać się będzie docisk sprzęgła oraz łożysko wycisku.
Sposób 2 na pewno zdusi samochód przy wysokim biegu i niskiej prędkości.
Powinno się zwalniać poprzez redukcję biegów (gdy zbliżamy się do np. skrzyżowania). Osobiście widząc korek przed sobą puszczam auto swobodnie (luzując i zwalniając sprzęgło (nie polecam tego na śliskiej nawierzchni)) albo puszczam gaz i silnik hamuje.

Przy gwałtownym hamowaniu (jeżeli auto ma ABS) to koniecznością jest wciśnięcie sprzęgła. W samochodach bez ABS też raczej się wciska oba pedały.
Ein Volk, Ein Wagen, Chwila, chwila ale to jest PoLo z Hiszpańskim temperamentem
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

dziekuje, bardzo konkretne odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
kolo
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2337
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:03
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: kolo »

Ja wcześniej jeździłem tak jak kolega opisał w 1 przypadku, zmieniłem jednak hamowanie na rzecz drugiego ponieważ :
a) rozsądek mi tak nakazywał :)
b) obejrzałem w TVN Turbo parę programów o "Eco-drive" - wytłumaczyli tam że podczas hamowania silnikiem jeżeli nie zadusza się samochodu jest dużo bardziej ekonomiczniej i mniej się sprzęgło zużywa

Co do hamowania gwałtownego - jeżeli to tylko ma być gwałtowne to pod koniec sprzęgło ja bym wciskał tak samo jak normalnie ale jeżeli chodzi o awaryjne raczej bym dusił silnik ( :cry: aż mi łezka poleciała bo nigdy tego bym nie chciał ) pozdrawiam ;)
Kedy ?

viewtopic.php?f=89&t=21116 - GreenLine Edition
Awatar użytkownika
maniek1983
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 08 maja 2009, 1:30

Post autor: maniek1983 »

przy punkcie numer 2 niezuzywa sie sprzeglo i oszczedzasz w ten sposob na paliwie poniewaz odejmujac na biegu przy dojezdzie do skrzyzowania calkowicie noge z gazu zamyka sie przepustnica paliwa i niedostaje mieszanki do gaznika . Pozdrawiam Wszystkich
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

przy punkcie numer 2 niezuzywa sie sprzeglo i oszczedzasz w ten sposob na paliwie
zgadzam się, wtedy koła swoją prędkością nakręcają skrzynie a skrzynia silnik i wtedy nie zużywa się paliwo.
dostaje za to skrzynia, ale coś za coś. :butcher:
Czasami tak robię ale czasem jak jest duża górka i można cały dystans przejechać bez gazu lepiej już na luz wrzucić, bo przy włączonym biegu tracimy prędkość którą uzyskaliśmy i znów trzeba pod koniec dodać gazu.
Wszystko zależy od warunków na drodze. Też druga strona mówi, że jazda na luzie jest niebezpieczna i też prawda.
Zużycie paliwa na biegu jałowym to około 0,8-1,1 litra na godzinę silniki diesla jeszcze mniej, także całkiem niedużo. :beach:
civic r18a2/407 1,6 HDi
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

czemu jazda na luzie ejst niebezpieczna?
Awatar użytkownika
Lukart
Początkujący
Początkujący
Posty: 92
Rejestracja: 16 kwie 2009, 13:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: Lukart »

Bo jak wpadniesz w poślizg na przykład, to wychodzisz z niego operując przede wszystkim gazem. Raczej nie będziesz wbijał biegów w trakcie poślizgu ;).
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

w trakcie poslizgu to raczej bede czekal az sie samo dokonczy to co sie zaczelo ;) bo raczej nic nie zrobie, chyba ze wjade na przeciwny pas na czolowe ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”