Co do felg: Kupiłem jedną, bardzo podobną, co by założyć narazie póki się nie znajdzie taka jaka jest potrzebna. Kupiłem nową felgę w okazyjnej cenie :crazy:
A dzisiaj doszedłem do wniosku, że pozbędę się ich, i kupie coś lepszego
Ale za to następna niespodziewanka ;p
Jadę se dzisiaj, a tu nagle... 0 mocy, i zwalnia... ja myślę co ***** jest.?! Zatrzymałem się, i zaczęło strasznie śmierdzieć, i dymieć spod maski... Zlokalizowałem, ze to coś od skrzyni... pewnie sprzęgło, myślę... to szybko telefon po lawetę, i całę sprzęgło będzie do wymiany... Więc trzeba będzie z alu trochę poczekać
Aj... niech tylko teraz chociaż RAZ mamuśkę przyłapię na paleniu sprzęgła, co jej się baardzo często zdarza :blush2: