CZeść byłem u elektronika dobrego ,wyszly mi 2 błedy w aucie 1 to czujnik poziomu oleju jest zepsuty a 2 to czujnik spalania stukowego i to tyle co wyszło na kompie.Przepustnice jest ustawiona prawidłowo.Teraz moje pytanie jest następujące czy musze wymienić czujnik spalania stukowego odrazu czy moge chwile jezdzić na nim

?czy to może spowodować jakieś inne poważniejsze uszkodzenia..

??i czy to może byc odpowiedzialne za duże spalanie ....???mam właściwie jeszcze jedno pytanie kapie mi woda z rury wydechowej albo benzynka....wymieniałem kata w nim i mechanik powiedział ze to ustanie...czy to prawda
