Po lekturze z forum postanowiłem sprawdzić swoje wtryski...
Oczywiście problem polega na tym... Że gdy gwałtownie dodaje gazu mija ok. 1 sekunda za nim silnik wkręci się na obroty
Gdy dodaje gadu trochę wolniej, równomierniej to chodzi bez problemu....
I jeszcze jedno... Gdy auto odpalone, stoi na biegu jałowym, zimne lub ciepłe... I bardzo delikatnie wcisnę pedał gazu.. Ale to bardzo delikatnie, auto się dławi.. Obroty spadają do 800 obr/min i Delikatnie falują, trzęsie całą budą..... Jak dodam gazu normalnie.. Wszystko ok.. Jak gwałtownie to się dławi po czym wkręca i jest ok.... Powyżej 1500 obr/min i w góre.. Mogę gazować ile wejdzie i szybko sie wkręca bez jakiejkolwiek turbo dziury...
Wtryski leją... Zalałem Shella Vpowera Racing za 5,69 zł za liter

To samo się dzieje przed jak i po wymianie silnika... Do głowy przychodzi mi także sonda lambda... Kiedyś zalałem ją WD40 i wydawało mi sie przez chwile ze dobrze się wkręcał od jałowego... Ale po chwili wszystko wróciło do "normy" :/
Pomocy Panowie.. Może to nie jest jakiś straszny problem.. Ale gdy cofam na wstecznym to się troszkę dławi, lub gdy szybko chce dodać gazu... żeby wbij jedynkę.. :/ Męczące to...
Pozdrawiam !!!