buczenie przy nagłym wdepnięciu do dechy to czasem jak jest nieszczelny dolot można usłyszeć lub jak masz modzone jakieś cuda stożki czy coś to wtedy tworzy się rezonans i słychać bardzo uciążliwe buczenie i syk zasysanego powietrza jak w odkurzaczu zelmer..

Jak masz czas i ochotę na zabawę to rozbierz dolot sprawdź dokładnie czy nie ma pęknięć gdzieś ewentualnie uszczelnij wszystko (np.klejem na gorąco) sprawdź też stan uszczelki na przepustnicy/puszce filtra jak jest już sparciała to można ją winić.
Co do szarpnięcia to miałem podobnie tyle że jedna z łap trzymających kopułkę się wypięła i iskra przy 1500rpm gdzieś uciekała i było szarpnięcie, po przeczyszczeniu palca rozdzielacza i kopułki wszystko się uspokoiło, ewentualnie świece wymień jak nie były wymieniane bardzo długo....(normalnie co około 60 tyś km)
Pamietam, że japończycy w hondzie zastosowali puszkę rezonansową która takie odgłosy skutecznie zatrzymywała nigdy nie było buczenia przy butowaniu a w polo jest typowo budżetowo czyli są tylko 2 rury ciepła od kolektora i zimna od poszycia nad lewym nadkolem ma być umieszczona przy niektórych silnikach też klasyczna rurka zwężana do talerza z filtrem powietrza.