Druga sprawą i moze byc ona zwiazana z ubytkiem oleju chociaz nie musi to tylko moje przypuszczenia.

na niebiesko zaznaczylem obszar na ktorym nieraz mam troche oleju szczegolnie wystepuje on od spodu tej "rurki"
I jeszcze jedno na czerwono zaznaczylem dwie sruby u mnie kiedy chce je dokrecic kreca sie czyli pewnie mam gwint zjechany. i ta uszczelka ktora sie tam znajduje nie pelni swojej funkcji poniewaz te dwie czesci nie sa dokrecone.i tu sie nasuwa moje pytanie czy to moze byc powodem ,ze jak rano na zimnym silniku odpalam auto to chodzi on jak traktor spod maski slychac wtedy takie mocne cykanie a nawet strzelanie. po rozgrzaniu silnika cykanie ustepuje. Z tej srubki od strony kierowcy wydostaja sie male ilosci spalin.
mam nadzieje ze ktos mnie zrozumial i ze za bardzo nie pokrecilem tego wszystkiego. licze na jakas dobra rade.
