Wymieniłem świecę, przepustnicę zrobiłem adaptację, kopułkę palec zapłonowy (iskra jest) pomieszałem kable przy zmianie, ale już znalazłem poprawną kolejność 1342. Okazało się, że rozrząd przeskoczył o 2 zęby. Został zmieniony wraz z pompą. Wtedy dopiero sam. zapalił, ale falował na obrotach. nie miał mocy. aparat zapłonowy miał luzy( naprawiłem) ustawiłem w dobrym położeniu
podłączyłem pod komputer. wskazał błąd sondy lambdy. wymieniłem na nową.
dalej nie ma mocy. wtryskiwacze sprawdzałem. działają. odkręciłem katalizator myślałem, że to pomoże. niestety dalej brak mocy.
Proszę o pomoc. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły albo dokładne rozwiązanie. Najlepiej. bo na razie widzę same pytania bez odpowiedzi.