Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Jak kazdy dobrze wie (chyba kazdy) do kontroli skladu mieszanki paliwowo-powietrznej wykorzystywana jest sonda lambda. Sonda ta nie mierzy jednak wspolczynnika nadmiaru powietrza w sposob bezposredni. Mierzy natomiast zawartosc tlenu w spalinach. Wspolczynnik nadmiaru powietrza okreslany jest wiec posrednio, na podstawie pomiaru ilosci tlenu obecnego w spalinach silnika. Jesli, mimo podania przez wtryskiwacz wlasciwej ilosci paliwa, z jakichs powodow nie zostanie ono prawidlowo spalone, to w spalinach pojawi sie nadmierna ilosc HC i CO przy sporej zawartosci nie wykorzystanego tlenu. Sonda lambda przekaze wiec sygnal odpowiadajacy mieszance ubogiej, co przeciez nie jest prawda. Sterownik na podstawie sygnalu z sondy lambda wzbogaci mieszanke, ktora przeciez miala wlasciwy sklad, tylko zostala zle spalona. W czasie diagnozowania silnika !!!NALEZY ZAWSZE PAMIETAC!!! o tym, ze spaliny sa produktem spalania mieszanki paliwowo-powietrznej, a sklad tej mieszanki moze byc poprawnie oceniany na podstawie zawartosci tlenu w spalinach tylko wtedy, gdy proces spalania w kazdym z cylindrow bedzie przebiegal prawidlowo. Jakosc procesu spalania zalezy od wielu czynnikow. Najwazniejsze z nich to:
- warunki zaplonu mieszanki (energia iskry, kat wyprzedzenia zaplonu itd.)
- cisnienie sprezania w cylindrach czyli stan techniczny silnika - nawet jeden nieszczelny zawor w cylindrze moze doprowadzic do blednych wskazan sondy
- fazy rozrzadu silnika
Czyli jak widac, nawet paliwo troszke gorszej jakosci (o ktore w dzisiejszych czasach wcale nie trudno) moze dosc drastycznie zafalszowac wskazania i utrudnic zdiagnozowanie czy faktycznie uszkodzona mamy sonde.
Prosty wniosek - jesli kiedykolwiek zaczynacie brac sie za sonde lambda upewnijcie sie czy wszystki inne podzespoly Waszego samochodu sa w dobrym stanie i czy sa ustawione zgodnie z zaleceniami producenta.
Jesli juz tak bardzo chcecie testowac sonde lambda to kilka porad.
Zdemontujcie sonde i popatrzcie co soba reprezentuje - jej wyglad jest tak samo wazny jak wyglad kobiety Wink (pokaz nam jak wygladasz a powiem Ci co jestes warta a pozniej dopiero bedziemy poznawac Twoje wnetrze;))
Trzeba jednak pamietac, ze sama kontrola wzrokowa nie wystarcza do stwierdzenia, czy sonda lambda dziala prawidlowo. Zarowno przewody laczace i wtyczki, jak rowniez korpus sondy wymagaja kontroli, poniewaz odchylenia w tych zakresach powoduja rowniez przeklamania w sygnalach wyjsciowych sondy. Uszkodzenia korpusu sondy sa oznakami mechanicznych uderzen.
Waznym elementem jest stan rury ochronnej sondy, ktory moze wskazywac na ewentualne usterki:
- sadza na korpusie sondy moze spowodowac zatkanie sondy i utrudnienie czasu reakcji, mieszanka paliwowo-powietrzna moze byc wowczas zbyt bogata lub moze dojsc do uszkodzenia ogrzewacza czujnika, Ssonda nadaje sie bezwzglednie do wymiany.
- liczne biale lub szare osady sa oznaka tego, ze w paliwie znajduja sie dodatki lub silnik spala olej, okreslone skladniki dodatkow do paliwa, a takze skladniki dodawane do oleju zanieczyszczaja element sondy, nalezy usunac przyczyne i wymienic sonde.
- swiecace osady wskazuja na obecnosc olowiu w paliwie, olow reaguje niekorzystnie na platynowe elementy sondy i katalizatora, sonda nadaje sie do wymiany, po wymianie sondy nalezy uwazac, aby w przyszlosci stosowac wylacznie paliwo bezolowiowe.
A teraz test za pomoca miernika napiecia stalego o zakresie najlepiej 2 Volty.
Z tego co jest mi wiadome w VW POLO montowana jest sonda czteroprzewodowa: biale przewody to grzalka, czarny jest przewodem sygnalowym i na tym przewodzie dokonujemy pomiaru, brazowy to masa. Po uprzednim tescie wzrokowym montujemy sonde na swoje miejsce i delikatnie np. nozykiem do tapet usuwamy maly kawalek izolacji z przewodu czarnego. Doprowadzamy silnik do normalnej temperatury pracy czyli ok. 80 stopni. I pomiar: "plusowy" przewod naszego miernika podlaczamy w miejscu gdzie wczesniej usunelismy izolacje a "minusowy" przewod miernika podpinamy najlepiej do minusowej klemy akumulatora. Na biegu jalowym kiedy sonda jest wystudzona miernik bedzie pokazywal stale napiecie w zakresie 0,5 - 0,7 Volta. Podwyzszamy obroty silnika na jakies 2000 - 2500 obr/min przez 30 - 45 sek tym samym podgrzewajac sonde. Jjesli sonda lambda dziala prawidlowo, skoki napiecia powininy miescic sie w zakresie od 0,2 do 0,85 V i caly czas beda oscylowac w tym zakresie - podczas normalnej pracy rozgrzanej sondy napiecie nigdy nie bedzie stale, bo przeciez sonda probkuje, podajac caly czas biezace informacje do komputera o skladzie naszej mieszanki. Stala wartosc napiecia na czarnym przewodzie swiadczy o 100 % uszkodzeniu sondy.
Brak mocy w dolnym zakresie obrotow, nierowniomierna praca na biegu jalowym i podczas przyspieszania w 90 % nie jest wina sondy lambda. Sonda nie jest elementem ktory uszkadza sie czesto - warto zwrocic uwage na takie elementy jak filtr paliwa, droznosc ukladu wydechowego, swiece, przewody WN, stycznik biegu jalowego, silnik krokowy, potencjometr polozenia przepustnicy, czystosc przespustnicy ale o tym nastepnym razem czyli jak diagnozowac, czyscic i regulowac.
Nieco teorii - współczynnik lambda
-----------------------------------------------------------
Specyfika procesu spalania silnika benzynowego jest taka, że pracuje on poprawnie, ma dużą trwałość oraz wytwarza mało substancji szkodliwych w wąskim zakresie składu mieszanki paliwowo-powietrznej. Obszar ten wyznacza nam współczynnik nadmiaru powietrza lambda. Lambda wynosi jeden jeżeli na 1 kg spalanego paliwa przypada 14,7 kg powietrza. Spalanie takie nazywamy spalaniem mieszanki stechiometrycznej. Jeżeli na 1 kg spalanego paliwa przypada więcej niż 14,7 kg powietrza to mamy do czynienia ze spalaniem mieszanki ubogiej. Jeżeli z kolei na 1 kg spalanego paliwa przypada mniej niż 14,7 kg powietrza to mamy do czynienia z mieszanką bogatą. Optymalna, niską emisję związków toksycznych uzyskuje się dla lambda =1 ± 1% (od 0,97 do 1,03).
Widzimy zatem, że najkorzystniejsze jest utrzymanie spalania jak najbliższego spalaniu stechiometrycznemu. Wymusza to ciągłą regulację składu mieszanki jaka jest doprowadzana do cylindrów. Regulacja ta jest możliwa właśnie dzięki sondzie lambda. Sonda ta jest inaczej nazywana czujnikiem tlenu, bada bowiem zawartość tlenu w spalinach określając w ten sposób współczynnik nadmiaru powietrza - lambda. Określa czy mieszanka jest właściwa, czy jest zbyt uboga lub zbyt bogata. W zależności od wyniku obserwacji przekazuje do układu sterowania sygnał jak skorygować skład mieszanki.
Sonda lambda w samochodzie jest zbudowana tak, że w bardzo wąskim zakresie zmiany współczynnika lambda daje zmianę napięcia od bliskiego zeru do bliskiego 1V (lub 5V).
Spotykamy sondy lambda o liczbie przewodów od 1 do 4. Jednoprzewodowa podaje sygnał na przewodzie. Sygnał wspólny - masa - jest podawany przez obudowę. Najlepszym rozwiązaniem jest sonda 4-przewodowa. Posiada ona dwa przewody sygnałowe oraz dwa przewody do zasilania podgrzewacza sondy (zwykle 12V). Dzięki takiemu rozwiązaniu sonda po kilkunastu sekundach od włączenia silnika nabiera temperatury pracy i jej wskazania są miarodajne. Przy sondach bez podgrzewania, proces nagrzewania sondy do wymaganej temperatury trwa o wiele dłużej.
-----------------------------------------------------------
Zasilanie gazem - LPG
-----------------------------------------------------------
Jak wiadomo przy zasilaniu silnika paliwem typu gaz propan-butan występuje problem regulacji. W instalacjach I generacji mamy do czynienia z regulacją za pomocą śruby dławiącej przepływ z reduktora do mieszalnika. Od jej ustawienia oraz podciśnienia zależy wydatek gazu dostarczanego do silnika. Tak więc, w układach I generacji zasilanie jest bardzo prymitywne i nie zawiera żadnej automatyki. Skład mieszanki zależy w dużej mierze od składu gazu (stosunek propan-butan). To z kolei zależy głównie od pory roku. Kolejnymi elementami wpływającymi na skład są ciśnienie atmosferyczne, czy chociażby stan filtra powietrza. Tak więc takie instalacje wymagają regulacji w pewnych odstępach czasu. Zamontowanie prezentowanego wskaźnika umożliwi nam dokonanie regulacji samodzielnie!
W instalacjach II generacji sprawa jest nieco inna. Komputer sterujący na bieżąco reguluje przepływ gazu za pomocą zaworu z silnikiem krokowym. W tym przypadku jednak możemy się spotkać z przypadkiem, gdy np. zawór ma zbyt mały zakres regulacji i np. na wolnych obrotach jest za bogata mieszanka. Oczywiście stan taki zaobserwujemy na naszym wskaźniku.Układ regulacji składu mieszanki LPG zwykle działa wolniej niż fabryczny układ składu mieszanki przy zasilaniu benzyną.
Jednak chyba nie jest ona winna za to, że silnik zaraz po odpaleniu gaśnie i znów gaśnie ...Najlepszym rozwiązaniem jest sonda 4-przewodowa. Posiada ona dwa przewody sygnałowe oraz dwa przewody do zasilania podgrzewacza sondy (zwykle 12V). Dzięki takiemu rozwiązaniu sonda po kilkunastu sekundach od włączenia silnika nabiera temperatury pracy i jej wskazania są miarodajne. Przy sondach bez podgrzewania, proces nagrzewania sondy do wymaganej temperatury trwa o wiele dłużej.