Dzisiaj z kolei przy rozgrzanym silniku brak "szarpania", ale na zimnym występowało. Tak więc ponawiam pytanie?[6R] wrażenia z eksploatacji
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Rzeczywiście światła przygasają przy ruszaniu kierownicą, a że wówczas przygazowałem stąd ten objaw. Dzisiaj z kolei przy rozgrzanym silniku brak "szarpania", ale na zimnym występowało. Tak więc ponawiam pytanie?
Dzisiaj z kolei przy rozgrzanym silniku brak "szarpania", ale na zimnym występowało. Tak więc ponawiam pytanie?-
majcher836
- Początkujący
- Posty: 164
- Rejestracja: 26 paź 2010, 19:24
- Lokalizacja: Polkowice
W TDI jest to samo Kiedy stoję i skrecam kierownicą światła delikatnie zmniejszają swoje natężenie
u mnie też przygasają i R2D2 pod maską działa;)
Witam Kolegów 
Od niecałego miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem 6R 1.6 TDI 90KM BlueMotion.
Strasznie się cieszę, że dołączyłem do Waszego grona
Proszę o wyrozumiałość
Dobra, nie ma co owijać, przejdę do konkretów - kilka pytań, które mi się nasuwają:
1) jak zwalniam przed zakrętem, redukuje do dwójki, to często jest tak że dwójka mi ciągnie strasznie - sam przyspiesza do pewnego momentu, to dla mnie nowość? czy każda 6R się tak zachowuje, czy to element BlueMotion? (samochód sam odpala jak zgaśnie po przytrzymaniu sprzęgła itp.).. ?
2) drugie pytanie troszkę połączone z pierwszym - jak zwalniam na dwójce i polo zaczyna mi chrapać, a nawet gaśnie, to aż się prosi o redukcje... do jedynki? czy nie zrobię mu krzywdy?
jest stara szkoła która mówi że redukcja do jedynki broń boże - tylko do ruszania, jest też inna opinia - jedynka pełnoprawnym biegiem, redukcja ok - ale bez dużej różnicy w obrotach ? jak to się ma do naszych furaczy?
Pozdrawiam serdecznie,
Konrad
Od niecałego miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem 6R 1.6 TDI 90KM BlueMotion.
Strasznie się cieszę, że dołączyłem do Waszego grona
Proszę o wyrozumiałość Dobra, nie ma co owijać, przejdę do konkretów - kilka pytań, które mi się nasuwają:
1) jak zwalniam przed zakrętem, redukuje do dwójki, to często jest tak że dwójka mi ciągnie strasznie - sam przyspiesza do pewnego momentu, to dla mnie nowość? czy każda 6R się tak zachowuje, czy to element BlueMotion? (samochód sam odpala jak zgaśnie po przytrzymaniu sprzęgła itp.).. ?
2) drugie pytanie troszkę połączone z pierwszym - jak zwalniam na dwójce i polo zaczyna mi chrapać, a nawet gaśnie, to aż się prosi o redukcje... do jedynki? czy nie zrobię mu krzywdy?
jest stara szkoła która mówi że redukcja do jedynki broń boże - tylko do ruszania, jest też inna opinia - jedynka pełnoprawnym biegiem, redukcja ok - ale bez dużej różnicy w obrotach ? jak to się ma do naszych furaczy?
Pozdrawiam serdecznie,
Konrad
ad 2) Ja mam 1.2TSI i na drugim biegu bez wciśniętego gazu jeździ.
Sprzedam]
Nowe chlapacze i dywaniki materiałowe do Polo 6R
Generalnie KAŻDY samochód sam jedzie na dwójce, nawet pod ładną górkę podjedzie bez wciskania gazu. Podczas redukcji, jeśli poprawnie redukujesz biegi, tzn w okolicach 1800 obrotów nie zgaśnie Ci silnik na dwójce. Auto może trochę pochrapać ale samo przyspieszy do prędkości 'dwójkowej' i będzie taką utrzymywać. To normalne;)
[quote=""condiczek""]
1) jak zwalniam przed zakrętem, redukuje do dwójki, to często jest tak że dwójka mi ciągnie strasznie - sam przyspiesza do pewnego momentu, to dla mnie nowość? czy każda 6R się tak zachowuje, czy to element BlueMotion? (samochód sam odpala jak zgaśnie po przytrzymaniu sprzęgła itp.).. ?
[/quote]
Mam 1.6 TDi ale 75 PS mam to samo jak wrzucę 2ke przy niskich obrotach i chcę się poturlać na biegu to najpierw obroty same wskakują na 1500 i potem z powrotem spadają do jałowych. To samo wrażenie samodzielnego przyspieszania. Jakoś się przyzwyczaiłem i nie zgłaszałem tego na przeglądzie.
1) jak zwalniam przed zakrętem, redukuje do dwójki, to często jest tak że dwójka mi ciągnie strasznie - sam przyspiesza do pewnego momentu, to dla mnie nowość? czy każda 6R się tak zachowuje, czy to element BlueMotion? (samochód sam odpala jak zgaśnie po przytrzymaniu sprzęgła itp.).. ?
[/quote]
Mam 1.6 TDi ale 75 PS mam to samo jak wrzucę 2ke przy niskich obrotach i chcę się poturlać na biegu to najpierw obroty same wskakują na 1500 i potem z powrotem spadają do jałowych. To samo wrażenie samodzielnego przyspieszania. Jakoś się przyzwyczaiłem i nie zgłaszałem tego na przeglądzie.
Przecież to jest normalne zjawisko. Po co się nad tym rozpływać... To tak jakbyście się zamartwiali, że auto wam nie rusza z 5 biegu... :niewiem:
[quote=""kar01""]Przecież to jest normalne zjawisko. Po co się nad tym rozpływać... To tak jakbyście się zamartwiali, że auto wam nie rusza z 5 biegu... :niewiem:[/quote]
kar01 wiem, że normalne jest wyrównanie prędkości do jałowej na 2. biegu, ale on sam zwiększa obroty do 1500 jałowe to około 800 - 900 i potem samodzielnie zwalnia z powrtoem do jałowych, bez dotykania gazu.
Jak dla mnie to dziwne, w żadnym moim dotychczasowym aucie tak nie było.
kar01 wiem, że normalne jest wyrównanie prędkości do jałowej na 2. biegu, ale on sam zwiększa obroty do 1500 jałowe to około 800 - 900 i potem samodzielnie zwalnia z powrtoem do jałowych, bez dotykania gazu.
Jak dla mnie to dziwne, w żadnym moim dotychczasowym aucie tak nie było.
[quote=""kruchacz""][quote=""kar01""]Przecież to jest normalne zjawisko. Po co się nad tym rozpływać... To tak jakbyście się zamartwiali, że auto wam nie rusza z 5 biegu... :niewiem:[/quote]
kar01 wiem, że normalne jest wyrównanie prędkości do jałowej na 2. biegu, ale on sam zwiększa obroty do 1500 jałowe to około 800 - 900 i potem samodzielnie zwalnia z powrtoem do jałowych, bez dotykania gazu.
Jak dla mnie to dziwne, w żadnym moim dotychczasowym aucie tak nie było.[/quote]
koledze chodzi o to, że jeżeli jedziesz np. na 3 prędkością ok. 40km/h i w tym czasie wrzucisz 2 bieg to obroty skoczą, ponieważ 2 ma inne przełożenie...ale podejrzewam, że Tobie chodzi o inne zjawisko
kar01 wiem, że normalne jest wyrównanie prędkości do jałowej na 2. biegu, ale on sam zwiększa obroty do 1500 jałowe to około 800 - 900 i potem samodzielnie zwalnia z powrtoem do jałowych, bez dotykania gazu.
Jak dla mnie to dziwne, w żadnym moim dotychczasowym aucie tak nie było.[/quote]
koledze chodzi o to, że jeżeli jedziesz np. na 3 prędkością ok. 40km/h i w tym czasie wrzucisz 2 bieg to obroty skoczą, ponieważ 2 ma inne przełożenie...ale podejrzewam, że Tobie chodzi o inne zjawisko
Prawdziwego mężczyznę poznasz po tym jak dba o swoje auto.
[url=http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... =56&t=6865]Toto -
[url=http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... =56&t=6865]Toto -
[quote=""Toto""][quote=""kruchacz""][quote=""kar01""]Przecież to jest normalne zjawisko. Po co się nad tym rozpływać... To tak jakbyście się zamartwiali, że auto wam nie rusza z 5 biegu... :niewiem:[/quote]
kar01 wiem, że normalne jest wyrównanie prędkości do jałowej na 2. biegu, ale on sam zwiększa obroty do 1500 jałowe to około 800 - 900 i potem samodzielnie zwalnia z powrtoem do jałowych, bez dotykania gazu.
Jak dla mnie to dziwne, w żadnym moim dotychczasowym aucie tak nie było.[/quote]
koledze chodzi o to, że jeżeli jedziesz np. na 3 prędkością ok. 40km/h i w tym czasie wrzucisz 2 bieg to obroty skoczą, ponieważ 2 ma inne przełożenie...ale podejrzewam, że Tobie chodzi o inne zjawisko[/quote]
Dokładnie, opiszę to może trochę inaczej.
Wjeżdżam na podwórko, jadę chwilę na 1ce, przerzucam na dwójkę, auto zamiast trzymać obroty i turlać się na 2ce samo zwiększa obroty do 1500, po czym spadają z powrotem do jałowych.
Jeżdżę już paręnaście latek objeździłem kilkanaście aut ale z takim czymś spotykam się po raz pierwszy.
Dobra nieważne, sytuacja nie występuje tylko u mnie więc się nie przejmuję.
kar01 wiem, że normalne jest wyrównanie prędkości do jałowej na 2. biegu, ale on sam zwiększa obroty do 1500 jałowe to około 800 - 900 i potem samodzielnie zwalnia z powrtoem do jałowych, bez dotykania gazu.
Jak dla mnie to dziwne, w żadnym moim dotychczasowym aucie tak nie było.[/quote]
koledze chodzi o to, że jeżeli jedziesz np. na 3 prędkością ok. 40km/h i w tym czasie wrzucisz 2 bieg to obroty skoczą, ponieważ 2 ma inne przełożenie...ale podejrzewam, że Tobie chodzi o inne zjawisko
[/quote]Dokładnie, opiszę to może trochę inaczej.
Wjeżdżam na podwórko, jadę chwilę na 1ce, przerzucam na dwójkę, auto zamiast trzymać obroty i turlać się na 2ce samo zwiększa obroty do 1500, po czym spadają z powrotem do jałowych.
Jeżdżę już paręnaście latek objeździłem kilkanaście aut ale z takim czymś spotykam się po raz pierwszy.
Dobra nieważne, sytuacja nie występuje tylko u mnie więc się nie przejmuję.
[quote=""kruchacz""]
Dobra nieważne, sytuacja nie występuje tylko u mnie więc się nie przejmuję.[/quote]
Dokładnie. To nie wada, a raczej pewnego rodzaju powszechne zachowanie naszych 6R'ek.
..tylko czasem tak cholera ciągnie-przyspiesza, że przy wąskiej drodze to na zakręcie można nie wyrobić i komuś przywalić :crazy: :commando:
Dobra nieważne, sytuacja nie występuje tylko u mnie więc się nie przejmuję.[/quote]
Dokładnie. To nie wada, a raczej pewnego rodzaju powszechne zachowanie naszych 6R'ek.
..tylko czasem tak cholera ciągnie-przyspiesza, że przy wąskiej drodze to na zakręcie można nie wyrobić i komuś przywalić :crazy: :commando:
Od tego wtedy jest sprzęgło albo redukcja do jedynki A jedynki się nie boję, wole w korku jechać na jedynce niż dwójką i co jakiś czas wysprzęglać i hamować lekoo.
A jedynki się nie boję, wole w korku jechać na jedynce niż dwójką i co jakiś czas wysprzęglać i hamować lekoo.
Mam pytanie do posiadaczy Polo 6R. Wiem, że w Polo nie ma wskaźnika temperatury silnika, a czy jest może kontrolka "niebieska" jak w Fabii, która gaśnie jak silnik się nagrzeje?