Zamki..

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

M
Maciej1233
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 87
Rejestracja: 20 sty 2010, 11:22
Lokalizacja: PRA

Zamki..

Post autor: Maciej1233 »

Witam
Już mnie szlak trafia -,-
Hmm problem jest z zamkami..
Otworzyć mogę drzwi.. chwytam za klamkę od środka otwierają się.. zamykam próbuje jeszcze raz i dupa nie mogę otworzyć :banghead: szyba w dół i od zewnatrz idzie chociaż nie raz nie zatrybi..
w czym jest wina? ;/
K
KoKo

Post autor: KoKo »

najlepiej to by było ściągnąć tapicerkę i popatrzeć co dolega
Awatar użytkownika
krzyDOLAR
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3272
Rejestracja: 09 wrz 2009, 15:02
Lokalizacja: DW

Post autor: krzyDOLAR »

użyj funkcji SZUKAJ, na forum jest sporo wątków o zamarzających zamkach.
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

Zima przyszła i zacznie się wysyp tematów o zamkach.
Awatar użytkownika
DanielJar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 471
Rejestracja: 31 lip 2009, 14:49
Lokalizacja: Jarosław | Rzeszów

Post autor: DanielJar »

trzeba, wymontować zamek drzwi, przeczyścić go dokładnie, bo dużo syfu tam się gromadzi, nasmarować, prysnąć wd-40 i to dobrze prysnąć, w tamtym roku tak zrobiłem i póki co odpukać nie zamarzają
Awatar użytkownika
kolo
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2337
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:03
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: kolo »

[quote="DanielJar"]nasmarować, prysnąć wd-4[/quote]

w odwrotnej kolejności :D

najpierw WD potem nasmarować ;)
Kedy ?

viewtopic.php?f=89&t=21116 - GreenLine Edition
g
gilles
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 20 lip 2009, 9:06
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: gilles »

no i nie trzeba zdejmować tapicerki
t
tuptus
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 58
Rejestracja: 28 wrz 2010, 22:01
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: tuptus »

miałem to samo. Na początku myślałem ze to wina uszczelek od drzwi, wiec smarowałem kremem, sylikonem a na końcu bylem już tak zdenerwowany ze smarowałem je wd40- podejście wóz albo przewoź :). Okazało się ze to zamek, wiec zalałem go wd40 - nie pomogło bo zamek raz puszczał raz nie. Na samym końcu korzystające z motta przyjętego powyżej dosłownie zalałem zamki odmrażaczem do -60 stopni - te w klamce i te w drzwiach bez rozkręcania bo nie mam na to czasu i na obecną chwile otwierają sie :)
M
Mefiu5
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 14 paź 2010, 16:59

Post autor: Mefiu5 »

Żadnego WD-40!!!! Jak tym psikniesz to będzie jeszcze więcej problemów.
Też mam polo i dokładnie wiem co to za ból jak w zimie drzwi się nie otwierają.
Chodzi o to że w zamku jest taka część (zapadka) która grawitacyjnie opada. W lato nie ma większych problemów, ale zbiera się tam dużo syfu i w zimie kiedy jest ujemna temperatura ten syf zamarza. Wtedy blaszka nie opada i zamek nie puszcza. W serwisie fiata zrobiłem czyszczenie zamków 70zł/drzwi (ja wyczyściłem tylko przednie). -5stC (jak na razie większej temp. nie było) i nie ma żadnych problemów z otwieraniem drzwi, najważniejsze w smarowaniu mechanizmu zamka to to żeby go przesmarować najlepiej olejem do maszyn, chodzi tu o to że nie łapie on brudu, kurzu, innymi słowy - syfu który łapie każdy inny smar taki jak wd-40 itp i co najważniejsze jest aktywny podczas niskich temperatur, dobrze smaruje nawet w największe mrozy (a tu właśnie o to chodzi).
Zabieg przeprowadza się w suchym i ciepłym garażu, na hali, itp. Demontujesz zamki, czyścisz, kąpiesz w oleju do maszyn i czekasz aż wyschną. Montujesz i masz spokój na kilka sezonów.
Jak ktoś chce zaoszczędzić to można ten zabieg wykonać samemu, ja pojechałem do serwisu fiata bo wiem że tam doskonale wiedzą na czym polega ból użytkowników polo, seata itp. Zrobili mi to w 3-4h i najważniejsze że ja nie musiałem sam nic kombinować przy drzwiach. Powtarzam!!! nie dajcie się nabrać na byle jakie smarowanie przez mechanika albo co gorsza wstrzykiwania smaru do samego zamka przez otwór na kluczyk. Problem w otwieraniu tkwi w mechanizmie a nie w samym zamku. Ja przejechałem 150km tylko po to żeby mi to zrobił fachowiec a nie byle jaki mechanik co mi powie że zrobi za kilka zł a i tak nie ma pojęcia na czym polega problem. Opłacało się, zwłaszcza że wiem co to za ból jak wsiada się przez tylną szybę albo bagażnik!:)
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

Mefiu5 masz całkowitą rację, wszystko co opisałeś się zgadza. Sam smaruje u siebie zamki co 3-4 sezony i problemu zamarzających zamków nie mam.
Dodam, że temat zamków wałkowany był na forum setki wzdłuż i wszerz, a mimo tego wraca jak bumerang każdej zimy...
Zamki trzeba rozebrać, wyczyścić dokładnie i porządnie przesmarować a nie psikać bezmyślnie WD-40 bo to na pewno nie pomoże rozwiązać problemu!

Amen
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

proponuję zrobić dokładny opis (wyciągnąć najważniejsze rzeczy) i przykleić topic na górze :)
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

Już mnie szlak trafia -,-
znam ten ból ja dziś też rano ledwo co wszedłem do auta to i znów nie mogłem wysiąść bo nie działały klameczki,
odwiozłem żonę do pracy ale polo nie chciało jej wypuścić, dopiero gdy się rozgrzało w środku drzwi z tyłu puściły jako pierwsze hehhe.....


problemem jeśli chodzi o przednie drzwi są metalowe sprężynki które zamarzają od wewnętrznej strony zamka,
zamarzają i efektem jest to że gdy pociągniemy za otwieranie od wewn. to wszystko działa ale sprężynka nie odpycha bo zamarznięta i po mszy....
Trzeba ściagnąć boczki drzwiowe i zlokalizować tę sprężynkę, próbowałem w wakacje tam coś pokombinować ale sprężynka ma za małą "moc" czy nie jest na tyle plastyczna żeby odbić w czasie mrozu, to taki feler techniczny w zamkach polo.

Może dobrym pomysłem byłoby zamontowanie zamka na pilota, no i uporanie się z tymi nieszczęsnymi sprężynkami,
ja dziś zalałem zamki smarem silikonowym firmy Boll do zamków i uszczelek, zobaczymy co to pomoże,
zamarzanie zamków w polo dzieje się zazwyczaj gdy z odwilży w nocy atakuje mróz bo normalnie przy temperaturach dziennych typu -10 nic się nie powinno dziać.
Piszcie panowie jakiegoś tutka jak macie czas, bo ja nawet ani czasu ani aparatu nie mam aby to opisać.
Czas się wykazać panowie :this: :mrgreen:
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

rat4 przerabiałem to samo dzisiaj.. Już mnie zaczynają te zamki wyprowadzać z równowagi.. Będą mniejsze mrozy to trzeba będzie to rozebrać coś czuje.
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

[quote="rat4"]
Piszcie panowie jakiegoś tutka jak macie czas, bo ja nawet ani czasu ani aparatu nie mam aby to opisać.
[/quote]

Tutek jest od dawna i co roku linkuje to samo :)
http://klubseata.pl/forum/https://forum ... ic.php?t=5
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Wczoraj siedziałem 5h i zrobiłem kompleksowy detailing zamków :D. Robota w wodzie stojącej na podłodze garażu, częściowe zrywanie zrobionego kilka miechów temu wygłuszenia drzwi...bezcenne :crazy:.
Najpierw wykąpałem cały mechanizm w benzynie(polecam "chain cleaner" z Lidla za 4,99-taka benzyna w aerozolu, duze ciśnienie super wszystko wypłukuje), potem wypisikałem specyfikiem WD podobnym, wytarłem ile się dało i na koniec wszystkie zawiasy, sprężynki itp naoliwiłem profi olejkiem do łańcuchów rowerowych na heavy weather conditions(na tyle rzadki że wniknie wszedzie i odporny na wypłukiwnie). Uważam że na tym manualu podesłanym przez Turzola jest poważny błąd ze smarowaniem mechanizmu smarem stałym bo on może hamować te wszystkie dźwigienki/sprężynki oraz nie wniknie wszędzie, oliwka jest bardziej wskazana
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”