na dzien dzisiejszy dalem sobie spokoj z tym spryskiwaczem...........
ustawilem dysze tak zeby mi pryskala na szybe jak wlacze wycieraczki i na razie tak wlasnie mi pryska....
w niedalekiej przyszlosci po prostu wymienie caly silniczkek i bedzie spokoj
no na razie mi pryska dobrze...
teraz tylko jakis elektryk i posprawdzac kable.
ogolnie mam takie przeboje z ta wycieraczka ze maskara.
jak wiadomo pogoda do dupy....
codziennie pada, a jak pada to wycieraczka zaczela dzialac bez problemu!!!! czy wilgoc ma tutaj znaczenie?? jak jest sucho to nie daje rady jak pada to dziala........
Nie wiem jak w kombi.
Mi spryskiwacz psika wraz z ruchem wycieraczki i już nie wiem czy tak powinno być czy nie,ale w niczym to nie przeszkadza a dopóki działa to jest dobrze :oki: