Wyczytalem gdzies ze np czujnik temperatury zewn. laczy sie z modulem steruajcym licznikiem, wyswietlana jest dana temp., a ze licznik jest podlaczony do CAN, to gdy komputer silnika czy inny sterownik potrzebuje miec wiedze o temp. to dobija sie do modulu licznika.
Jako ze prawie kazdy modul ma system walsnej diagnozy, ktore potem sa odpytywane przez gateway. Na tej podstawie wyobrazilem sobie ze licznik ma bardziej rozbudowana diagnostyke, wystarczyloby, ze na rozkaz test kontrolek dana sciezka bylaby bez przejscia i juz bysmy mieli flage erroru. Przeciez zeby np jakis system zapalil kontrolke w razie awarii to jakis mikrokontroler musi miec odpowiednia ilosc portow wyj. na diody albo do dekodera adresow, zeby zapalic odpoweidnia diode.
Nie musialby blad wyskoczyc w pamieci , wystaraczyloby ze bylaby sygnalizowana usterka podczas "wejscia w licznik", no ale wszystko pewnie wiaze sie z ceną. Tak samo jak ktos mowil ze nie widzi logiki,miedzy tym ze na pcozatku produkcji Polo 5 z kazdym 1.4 byly montowane tarcze na tył, a po jakims czasie tarcze na tyl maja wersje highline, 1.4 , a 1.4 diesel 75 koni nie ma tarcz, tylko bebny. Logiki tu nie widac, bo diesel jest ciezszy niz benzyniak, ma wiecej eleemtow wygluszajacych, inne zawieszenie itp wiec powinien miec mocniejsze hamulce, ale Diesel jest drozszy wiec jakby dac tarcze jeszcze to widocznie cena bylaby jeszcze wyzsza, a bebny sa tansze chyba.
Tak mi sie wydaje, moge sie mylic.
http://www.youtube.com/watch?v=7CrxCt0k ... xszwTrzzNU polecam obejrzec
