Z tego co kiedyś wyczytałem to są plastikowe ślizgi które są zmorą nie tylko polo ale też golfów mk3 bo jak się wyrobią to fotel się kiwa (u mnie też). Natomiast czy to powoduje skrzypienie? Nie zwróciłem na nie uwagi, na pewno stuka jak się przegibnie. Przy okazji napiszę, że ciężko chodzący mechanizm przesuwania przód-tył można poratować dając trochę smaru na szynę pod siedziskiem niedaleko wajchy (fotel max tył, dać smar i kilkakrotnie przesunąć przód-tył), u mnie to pomogło a może się uda, że i to skrzypienie ustąpi?
[quote=""turzol""][quote=""miki96""]a u mnie oba fotele są jakby nie dokręcone, i się ruszają(nie skrzypią), wie może ktoś jak/gdzie to dokręcić?[/quote]
telepią się bo brakuje ci ślizgów bocznych zapewne[/quote]
[quote=""miki96""]a co to tak wgl jest?
da się to dokupić?[/quote]
to takie białe plastikowe elementy montowane w miejsce gdzie fotel przesuwa sie po szynie...
[quote=""skalops""]no właśnie chodziło o to gibanie, jestem ciekaw czy te plastikowe ślizgi można gdzieś kupić http://motoallegro.pl/slizg-fotela-vw-g ... 08988.html zapewne to jest to[/quote]nie do końca, to jest trzeci ślizg, czyli ten, który jest przy środkowej szynie, czyli tej, która odpowiada za blokadę fotela w określonym miejscu, tam też zajrzyj i jeżeli tego brakuje to kup ten, a zaglądnij również do tych szyn bocznych, i tam powinny być takie ślizgi: http://motoallegro.pl/slizg-fotela-fote ... 61471.html
Prawdziwego mężczyznę poznasz po tym jak dba o swoje auto.