Co do zmian to dużych nie ma, zmieniłem radio na JVC i teraz będę zmieniał kierownicę na sportową firmy SELM 30 cm

I w końcu jest już zderzak szeroki od kolegi z forum, muszę tylko dać do malowania i zakładam na auto. Wtedy mogę myśleć o zawieszeniu.
POMOCY
Zastanawiam się nad zmianą zawieszenia, albo gwint albo kit. Co byście poradzili, co jest lepsze. Miesięcznie przejeżdżam ok 2000km, dojazd do pracy, chodzi mi o jazdę czy nie będę miał dość np. gwintu po krótkim czasie

i w czasie zimy jeżdżę dużo na desce więc chodzi mi też o to żebym gdzieś na glebie się nie zawiesił w górach. (Gwint na zimę mogę podkręcić do góry to jest plus).
CZEKAM NA RADY, Z GÓRY DZIĘKUJĘ