Wymieniłem filtr powietrza i.... silnik zaczął syczeć jak dodaje lekko gazu. Ponownie go rozebrałem i złożyłem myśląc ze coś nie tak poskładałem ale syczenie nie ustało. Poza tym moja pola ma taki dziwny jałowy gaz, znaczy chodzi mi o to, że przy lekkim wciśnięciu gazu w ogóle nie reaguje. Samo syczenie następuje zaraz po tym stanie jałowym gdy silnik wchodzi na obroty. Powiedzcie mi, czy to coś poważnego i czy mam z tym jak najszybciej jechać do mechanika??