Ja tylko wkręciłem w otworek wkręt z dużą podkładką co by mi nie przechodziło przez ten otwór nawet prowadnic nie ruszałem opuściłem na odpowiednią wysokość co by kluczykiem ten wkręt wkręcić wkręt ma łebek na kluczyk nie śrubokręt.[/quote]
Pewnie, że używamy :]
Widziałem ten tutorial, ale on nie jest dla mnie. Metalowy uchwyt trzymający szybę siedzi dobrze na ślizgu, problem natomiast jest z samym ślizgiem - złamał się jeden z bolców, między które wchodzi to "zgrubienie" na lince. (foto1)

Tak więc muszę raczej wymienić cały ślizg. I tu pytanie - jak się go zdejmuje z prowadnicy? Bo te kółeczka na końcach prowadnicy to nie za bardzo na to pozwalają, zaś one same są na nitach...

Z góry dzięki za pomoc!