Po założeniu nowego kompletu zrobiłem jazdę próbną i tu porażka. Ja wciskam pedał hamulca, a auto raczej nie bardzo chce się zatrzymać :censored: Na starym zestawie można było zgubić zęby na kierownicy przy ostrym hamowaniu, a teraz jakaś lipa Mam nadzieję, że to się dotrze.
Tarcze i klocki zawsze potrzebują trochę, żeby się dotrzeć... Mój brat po wymianie w Golfie IV prawie spowodował stłuczkę, Dopiero później hamulce zaczęły brać tak jak trzeba...
To nie do końca tak jak piszecie. Hamulce docierają się od 500 - 1000 przejechanych km. Chcecie powiedzieć, że przez ten czas nie ma sprawnych hamulców. Wymiana tarcz, klocków, wymiana/uzupełnienie płynu, odpowietrzenie. Hamulec ma działać od razu. W czasie docierania hamujemy po prostu delikatniej aby nie zapiec od razu nowych klocków.
Pojedź na stację diagnostyczną to Ci zabiorą dowód rejestracyjny. :doh:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee