Znikający płyn chłodniczy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

M
Madrid 7
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lip 2010, 11:01

Znikający płyn chłodniczy

Post autor: Madrid 7 »

Tak jak w temacie. Od czasu do czasu muszę uzupełniać, nie jakoś super dużo, może około 0,1 l na miesiąc. Nie odczułem żadnych zmian w mocy silnika. Czy to uszczelka pod głowicą? Czy może ma ktoś jakiś inny pomysł?
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Zobacz na zimnym silniku, bo na cieplym nawet nie ma co patrzec, bo od razu odparuje. Mi kiedys w 2F cieklo spod tego pajaka z wezami (obudowa termostatu). Wystarczylo wymienic, koszt ok 30 pln.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Madrid 7 jakiego płynu używasz? Bardzo łatwo znaleźć wyciek po kolorze np różowym.
Najczęściej cieknie na oringach przy pompie wody jak również przy cybantach. Sprawdzić od góry przy pompie i pod autem czy nie kapie z okolic pompy.
Jak kolega wyżej zauważył również cieknie przy bloku silnika z trójników. Ze starości plastik jest już zużyty.
Może również lecieć przy chłodnicy i przy czujniku temperatury.
Jak napisałem łatwo jest wykryć taki wyciek po kolorze płynu no i zdecydowanie łatwiej jeżeli to Twój jedyny wyciek i silnik jest suchy :)
Należy wziąć jeszcze pod uwagę, że płyn faktycznie paruje są to przecież konkretne temperatury i może się okazać, że taka ilość to norma. U mnie minimum osiągane jest w ciągu 2 m-cy przy teoretycznie szczelnej instalacji.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
M
Madrid 7
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lip 2010, 11:01

Post autor: Madrid 7 »

Przy okazji robienia rozrządu było to sprawdzane, wszystko suchutkie, nic nie kapie czy na zimnym czy na ciepłym silniku. Używam płynu G12.

P.S.

Dodam jeszcze, że samochód jest garażowany i na podłodze nie ma żadnych plam, więc wyciek na pewno nie trwa cały czas, tylko pojawia się w pewnych sytuacjach.
c
cfk
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 200
Rejestracja: 27 sie 2009, 8:04
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cfk »

przy nagrzewnicy patrzyłeś ?
Bo czerwone jest szybsze

cFk
M
Madrid 7
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lip 2010, 11:01

Post autor: Madrid 7 »

Tak, też nic. Sprawa jest właśnie o tyle dziwna, że wyciek nie jest stały, przez to nie mogę go namierzyć.
Awatar użytkownika
conan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 259
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:30

Post autor: conan »

a jaki płyn lejesz ? bo te hipermarketowe lubią sobie od tak ubywać, poprostu odparowuje bo też myślałem że mam wyciek a po zmianie płynu na ori nie dolałem od prawie roku ani kropli :D
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

conan czyli muszę paść na glebę i jeszcze poszukać wycieków :banghead: Osobiście leję HEPU.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
M
Madrid 7
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 28 lip 2010, 11:01

Post autor: Madrid 7 »

Ostatnio do uzupełniania wziąłem K2.
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”