Witam,
Auto zaczęło pić olej szybciej, niż właściciel piwo. Zawiozłem do mechanika w celu sprawdzenia, miałem nadzieje iż to tylko uszczelniacze. Mechanik wykonał sprawdzenie ciśnienia sprężania i stwierdził iż coś złego dzieje się z silnikiem, gdyż różnica ciśnień jest od 0,7 do 1,6! I niektóre świece są mocno okopcone (są nowe, stare były też okopcone). Mówił iż musi ściągnąć głowice żeby to sprawdzić a na to nie ma obecnie czasu, więc mam do niego zawitać za tydzień.
Dzięki czemu mogę jechać do innego mechanika by sprawdzić, czy faktycznie taka różnica ciśnień występuję, oraz ich opinię.
I tu pytanie do bardziej obeznanych, co może być powodem takich różnic? Chciałbym znać możliwe przyczyny, co by się nie dać przez żadnego mechanika naciągnąć na zbędne wydatki.
Silnik 1.0 AER obecnie 226 tyś. zrobione, kupiłem gdy miał 185 tyś. Co się działo wcześniej z samochodem, nie mam pojęcia. Niedawno wymieniałem kable (ngk) i świece (nkg) i zauważyłem iż silnik jak by trochę mocniej zaczął drżeć na wolnych obrotach. Na początku mego eksploatowania samochodu silnik nie brał oleju, dopiero po roku więcej, później znów więcej i teraz po wymianie (15w40) pije jak smok.
Pozdrawiam użytkowników polówek