Może mi podpowiecie co jest powodem takiego parowania przedniej szyby.
Samochodem codziennie dojeżdżam do pracy, stoi cały dzień na dworze, w nocy tylko nieogrzewany garaż.
Kiedyś wsiadłem do samochodu, tego dnia lało, potem zaczęło niezłe świecić słonce, zauważyłem, ze na szybie od środka mam ślady jakby płynęła woda ale już suche. Zaraz pomyślałem, ze puściła uszczelka od szyby.
Dzisiaj znowu było cieplej po deszczu ale złapałem jeszcze szybę cala zaparowana i od strony pasażera znowu strugi wody no i oczywiście masakrycznie skroplona woda, do tego wszystkie szyby zaparowane, sprawdziłem gazety pod dywanikami, wszystkie suche, nigdzie nie widać przecieków.
Mieliście kiedyś taki przypadek, aż tak nabrałaby wilgoci jeżdżąc codziennie do pracy w deszczu, to możliwe czy raczej szukać przecieku?
Sprawdź czy filtr kabinowy masz w miarę czysty. To jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy. Poza tym przed zakupem Polo naczytałem się masę o parowaniu szyb w tym modelu i podobno to taka "wada" fabryczna.
natarcie szyb pianką do golenia pomaga w zimę przetestowałem i działa ( trochę ale nie wiele widać tłuste ślady ale możliwe że za słabo wytarłem po całej operacji ) niedługo będę musiał powtórzyć animacje