Rysy na lakierze

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
mari88
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 545
Rejestracja: 20 sie 2009, 8:31
Lokalizacja: Toruń

Rysy na lakierze

Post autor: mari88 »

Witam. Mam pytania do znawców tematu ;p ostatnio w słońcu zauważyłem,ze moja Polówka ma dużo drobnych rysek na lakierze i troche mnie to denerwuje bo psuje to wyglad auta, z daleka tego nie widać, trzeba sie przyjrzeć, jest na to jakiś tani sposób ? i czy mozna to zrobić we własnym zakresie ? :) Z góry dzieki za pomoc !
S
Sako11
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 719
Rejestracja: 16 paź 2009, 11:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sako11 »

Witam

Pasta Tempo lekko ścierna i jedziesz ręcznie albo polerka i pasta polerska
Było POLO 6N 1.0 1997r Yellow Bahama

JEST COŚ CO NIGDY NIE UMIERA TO MIŁOŚĆ DO VOLKSWAGENA!!!!!!!!!!!!!

Byłe Moje Polo >>> viewtopic.php?f=29&t=23723
Awatar użytkownika
mari88
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 545
Rejestracja: 20 sie 2009, 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: mari88 »

Hmm słyszałem różne opinie na temat tej pasty i nie do końca mnie ona przekonuje..
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""Sako11""]Pasta Tempo lekko ścierna i jedziesz ręcznie albo polerka i pasta polerska[/quote]
tym to możesz traktor robić a nie auto, sick!

tanim sposobem to najlepiej dać jakiemuś car-detailerowi, bo skompletować samemu produkty do doprowadzenia auta do stanu lepszego niż fabryczny, to jednak troszkę kosztuje... dopiero wchodzę w te klimaty, ale zabawy naprawdę jest sporo, także jeżeli masz czas i zamierzasz się z tym zmierzyć nie tylko na własnym aucie to warto zrobić swoją pułeczkę car detailingowa, ;) a jeżeli nie to znajdź kogoś kto zajmuje się niedaleko ciebie car detailingiem :)
Awatar użytkownika
mari88
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 545
Rejestracja: 20 sie 2009, 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: mari88 »

damianese dokładnie tak, z doświadczenia wiem,ze na niektórych sprawach nie warto oszczędzać, chociaż nie chce wydać majątku na to znowu,lakier na mojej Poli wygląda naprawde dobrze, zalezy mi tylko na usunięciu tych malych rysek.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

mój też niby wyglądał bardzo dobrze w porównaniu z innymi jakie mialem okazje widzieć <przejechane 56tys km dopiero mam) a i tak jest sporo poprawiania;) te ryski to są swirle, tworzą się od mycia, pierwszy sposób żeby zapobiec tanim kosztem ich tworzenia to porządna rękawica z mikrofibry i mycie na dwa wiadra<tzn. w jednym szampon jakis dobry o neutralnym PH, w drugim czysta woda do płukania rekawicy, 1- rękawice maczasz w wiadrze z szamponem >myjesz dany obszar, płuczesz w wiadrze z czystą wodą i dopiero wsadzasz do wiadra z szamponem) troszkę dłużej się myje ale efekt jest, a no i dokładnie spłukanie przed myciem auta!:)
Awatar użytkownika
mari88
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 545
Rejestracja: 20 sie 2009, 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: mari88 »

ale sa podobno jakieś sprawdzone środki które takie rysy usuwają, na tym mi zależy własnie, ktos kiedys na forum wypowiadał sie na ten temat ale nie moge tego znaleźć.
Awatar użytkownika
Luki38
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 14 lip 2009, 8:27

Post autor: Luki38 »

Kolego poleruj pastą Farecla G3, tempo to dużego fiata można sobie przetrzeć.

Tutaj masz instrukcję http://toyota.arbiter.pl/galeria/polerowanie.lakieru
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

Luki38
wszystko ładnie, ale nie poleruje się plastikowych lamp (nie zaleca się) ... przynajmniej nie fareclą.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

to już lepszy scholl, 3M, chyba że wyższe pólki...ale to temat rzeka fundusze grają główną rolę
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

[quote=""jacol""]wszystko ładnie, ale nie poleruje się plastikowych lamp (nie zaleca się) ... przynajmniej nie fareclą.[/quote]

Wczoraj robiłem kumplowi lampy tylne od Lanosa, kupione na szrocie czyli cała masa drobnych rys i zmatowień. Na początek zrobiłem 3M białym korkiem(starsza wersja obecnego zielonego) i wykończyłem Ultimate compound od Megsa na czarnej gąbce-efekt nic dodac nic ująć. W polo też robiłem tyle że samym SwirlX'em i również jest git. Robi się tak samo jak lakier, nie widzę przeciwwskazań
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Borek
dokładnie, tylko plastik szybciej się grzeje, i nie można długo pracować w jednym ciągu, ja osobiście z przodu to wole zmatowić papierem wodnym, a później tak jak pisałeś, szybciej sie wyprauje dany efekt no i nie ma śladu po odpryskach z kamyczków
Awatar użytkownika
Luki38
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 14 lip 2009, 8:27

Post autor: Luki38 »

jacol
Robiłem lampy przednie w Passacie B5 bo były żółte i elegancko zeszło. Najpierw starłem ten osad P800, później polerowańsko pastą, tylko właśnie najważniejsze żeby długo nie przytrzymywać w miejscu bo się przegrzeje plastik.
Awatar użytkownika
mari88
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 545
Rejestracja: 20 sie 2009, 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: mari88 »

Panowie nie odbiegajmy od tematu, ten temat dotyczy rys na lakierze a nie plastiku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”