no ta gwintowane najlepszym rozwiazaniem, najdrozszym. To zalezy gdzie jezdzisz i ile, bo jezeli Twoja jazda to glownie lans po miescie to same sprezyny starczą (niektorzy to obcinaja sprezyny lub daja klamry:P ) , no ale jezeli jezdzisz rowniez po trasach i zalezy Ci na bezpieczenstwie to juz musi byc komplet amory i springi. Jak wlecisz w dziure to bezpiecznie wyjedziesz, a na samych sprezynach na seryjnych amorach moze to sie zle skonczyc... Takie moje zdanie na ten temat :]
Może mi ktoś przybliżyć problem założenia samych sprężyn do oryginalnych amorów ?
Generalnie chodzi o to, że chciałbym troche obniżyć autko, bo kupiłem dziś felgi 15' na profilu 45 i prawdę mówiąc wkurza mnie ta pusta przestrzeń, a niestety będą studentem nie bardzo mam okazje wydać ponad 1000zł na gwint lub nawet to 700zł na na sportowe zawieszenie MTS.
Dodam jeszcze, że dość często zdarza mi się robić po 800km tygodniowo po trasie.
Wiec tak drogi Krzysku mam podobny problem chce nie wielkim kosztem zrobic "cos".
Z tym ze to "cos" nie bedzie takie jak ma byc!!czyli celu w jakim ma sluzyc!!!
Duzo czytalem i szukalem na tem temat i na dzien dzisiejszy moge Ci powiedziec tyle ze:
80% sprawnosci zalezy od amorow sprezyny to pikus....
Wiele ludzi pisze ze np do sprezyn progresywnych do wysokosci 35/40 nie trzeba wymieniac amorow. zaiste moze tak byc sam mam zamiar to sprawdzic aczkolwiek nie polecam bo ja podchodze do tego w ten sposob jesli nie sprawdza sie same sprezyny to zmienie w pozniejszym czasie amory i jesli faktycznie jest tak jak slyszalem to amory moga Ci pasc dosc szybko w zaleznosci od trasy jaka przemierzasz!!
Jak to mowia czlowiek uczy sie na bledach...
Spytasz czemu tak jest bo... po:
1. dlaczego amory sa drozsze od sprezyn - bo to one w 80%-90% maja wplyw na jazde
2. istotna rzecza jest ze amory orginalne maja inna charakterystyke dla sprezyn orginalnych a inna dla sportowych czy progresywnych - chodzi tu o ich bezwladnosc!!!(amory dla org miekkich sprezyn pracuja inaczej z inna sila)
I teraz pytanie czy moja teoria sie sprawdzi czy nie??
jest taka szansa a wiec jesli nie masz kasy albo szkoda Ci jej mozesz od razu kupic caly komple sprezynek i amorow za okolo 700 PLN (jak dobrze poszukasz gwintowane za 800PLN kupisz na Eby'u)
Lub tak jak ja zamierzam: czyli kupuje sprezyny progresywne do org amorow a jesli bedzie cos nie tak
- maly komfort jazdy,
- szybko padna amory
to wymienie je na jakies sportowe do 200zl za szt.
Musisz jeszcze wiedziec jedno sprezyny progresywne maja juz wogole inna charakterystyke niz sprezyny progresywne sa on rownie twarde ale...
1 nacisk na sprezyne powoduje obnizenie przypuśćmy na 1cm
natomiast aby dokonac kolejnego obnizenia na taka wysokosc(1cm) musimy juz uzyc 2x takiej sily jak na poczatku by ugiac sprezyne!!
Wiele firm, ludzi pisze ze mozna stosowac sprezyny progesywne do orginalnych amorow ale moze to byc tylko chwyt marketingowy tak samo jak magnetyzery....
Wiec decyzja nalezy do Ciebie albo caly komplet za okolo 700PLN
albo sprezyny progresywne za okolo 460PLN
albo zwykle sprezyny...
To skoro już sobie tak o tym gadamy to jeszcze mi powiedzcie jak wygląda sprawa z kupywaniem używanego zawieszenia i ewentualnie jakieś porady. Czy da się jakoś je sprawdzić zanim się kupi czy trzeba kota w worku, a później zaciskać pięści jak nie będzie działaś jak należy?
Na co ewentualnie zwrócić uwagę przy zakupie?
Czy zawiecha od 6n na 100% pasuje do 6n2 ? Jeżeli nie wyprowadźcie mnie z błędu .
jednyne jak możesz sprawdzić zawieche to jeżeli jest jeszcze na aucie poprosić o wydruk z trzepaczek ze stacji diagnostycznej. Innej metody nie ma
Przy kupnie zwróć uwagę czy amortyzator ,,chodzi" Czy po wciśnieciu wysówa się bez zacinania, czy nie ma wrzerów na tloczysku, zerwanego gwintu (w zawieszeniu gwintowanym) lub zrytej nakrętki. Przy sprężynach czy nie jest bardzo skorodowana. I to tyle więcej się nic nie wymysli.
po zalożeniu pierwsze co się robi to jedziemy na trzepaczki i najwyżej okazujemy wydruk naszemu kontrahentowi i ewentualnie grozimy konsekwencjami nie wywiązania się z umowy (jeżeli kupilismy zawieszenie jako sprawne)
Przód od 6n nie podchodzi do 6n2... Tył będzie pasował
Potrzebujesz opinii, porady technicznej pisz na gg lub PW
Simson 23 - może to ci coś podpowie. Jeszcze w golfinie IV 1.4 beznyn miałem nagminny problem z spręzynami. Oryginal strzelił mi na dwa zwoje przed górą, więc wymieniłem spręzyny i amorki na KAYABA olejowo-gazowego, a spręzyny niby ,,sportowe'' (nazwy nia pamiętam). Super się jeździło, autko jak przyklejone, ale niestety spręzyny siadły w oczach. Wymieniłem na kolejne w ramach gwarancji, znowu to samo. Potem stosowałem jakieś cuda po regenracji itp. Więcej roboty i straty czasu jak jeżdżenia. Ostatecznie sie wkurzyłem i do amorków olejowo-gazowych założyłem sprężyny od... disla. Efekt lepszy od początkowego, a na takim cudowanym zawieszeniu zrobiłem z 80 kkm i do momentu sprzedaży samochodu nie było żadnej różnicy w trzymaniu sie i jeździe. Nie powiem efekt wyszedł super.
JA juz dokonalem wyboru Polo lezy na okolo 40 glebie prezentuje sie elegancko jeszcze tylko wymiana felg ale to pewnie nast sezon
Zakupilem komplet sportowego firmy MTS
Tez nosze sie z zamiarem zmiany zawieszenia na sportowe. Chce zalozyc sprezyny progresywne Eibach -30mm + amory skrocony skok o 25mm Kayaba Gazowe I teraz pytanie... Jak bedzie wygladal komfort jazdy?? Czy nie zrobie z tego "wozu drabiniastego" Z gory dzieki za podpowidz