Ad. 1. Co do awaryjności, to podejrzewam że jest podobnie jak w większych silnikach 8V, czyli dobrze (w senesie że mało awaryjny).
Ad. 2. Około 500-600 zł, w zależności od tego na jakiej firmy części się zdecydujesz.
Ad. 3. Nie ma.
Ad. 4. Jak na kilkunastoletnie auta trzymają się nadzwyczaj dobrze. Typowe miejsca to nadkola, okolice tylnej szyby, miejsce łączenia progów z błotnikami. Jeżeli chodzi o 6N2 (po lifcie w 1999r), to tutaj sprawa jest prostsza, bo to auto miało ocynkowaną karoserię, przez co ruda pojawia się praktycznie tylko na autach powypadkowych i kiepsko naprawionych.
Ad. 5. Bujda. Silniki 1.0 są za małe żeby sprawnie napędzać budę 6N2, a co za tym idzie konsumują więcej paliwa. Pod tym względem o niebo lepiej wypada 1.4, ale z tego co wiem (mogę się mylić), wbrew temu, co napisał
kolosensei, nie ma (chyba) silnika 1.4 na monopunkcie w 6N2. Wszystkie są na wielopunkcie. Osobiście mam AEXa (ale w 6N - '95r) i nie mogę o tym motorze złego słowa powiedzieć. Nie dośc że dynamika akceptowalna (co prawda w trasie rewelacji nie ma, ale jedzie), to jeszcze spalanie jeżeli już to minimalnie większe. Ja słyszałem opinie użytkowników i silniki 1.0 potrafią żłopać po 7-8 litrów na 100 km, a ja spokojnie jestem w stanie zejść do jakichś 6l bez utraty dynamiki. Więc nie polecam silnika 1.0, jakikolwiek by nie był. Nadaje się on tylko i wyłącznie do miasta, na wypad na zakupy. Strach tym wyprzedzać
