O to co uczyniłem jak narazie:
1. Odkręcam plastikową osłonkę.
2. Odkręcam cały mechanizm z klamką od blachy (3 śruby)
3. Wyjmuję "zawleczkę" - ale tu już pytanie po co ona jest skoro nic się nie dzieje po jej wyjęciu ? (nie spodziewam się wybuchu...

4. Cała klamka się rusza, mogę ją wyjąć na 1cm (może mniej) ale dalej nie idzie, przeszkadza zamek od klamki (jest jakby za długi)
Proszę o pomoc, niestety nie mam centrala a trochę ciężko zostawić samochód na noc otwarty

Pozdrawiam, Pepe99.