Nie próbowałem zamieniać, ale wkręciłem poprzedni komplet świec, który zmieniłem profilaktycznie po przebiegu 120.000 km i ponownie została zalana świeca w tej samej felernej fajce. Dodam jeszcze, iż wewnątrz tej fajki znajduje się zielony nalot.
Wiem, że Beru są super, ale przeraża mnie trochę ich cena.
W jaki sposób wykryć przerwę omomierzem? Trzeba włączyć zapłon, czy jak? Już to próbowałem, po ich zdemontowaniu, ale urządzenie niczego mi nie wskazywało. Nawet w przypadku tych trzech pozostałych, które daję świetne spalanie. Stąd też twierdzę, iz kabel ma zbyt dużą oporność, by to zweryfikować omomierzem. Mogę jednak się mylić, bo jestem humanistą z wykształecenia.
P.S. Przebicie wykluczam, bo nie ma "dyskoteki".