Polo 1,9d AEF, 1998, 230tkm. przy około 220tkm wymiana rozrządu (z osprzętem)oleje i filtry, regeneracja pompy LUCASa, regeneracja wtrysków, zaślepiony EGR, nowe świece żarowe, wymienione sprzęgło, tarcza, docisk i łożysko bez dwumasu... chyba tyle

problem: Na zimno auto ciężko odpala, własnymi słowami "szu szu br szu bbbbuummm"

Na ciepło odpala po dotknięciu kluczyka - obroty 950
"ssanie" teoretycznie działa, na ciepłym po dołączeniu kabelka obroty rosną.
cóż to może być?
Będę za niedługo znów wymieniał oleje i filtry (wszystkie) i jak już to chciałbym się tym zająć przy "jednej robocie"