
Mam pewien problem, a nie mogę aktualnie skorzystać z pomocy mojego mechanika, natomiast do innych mam ograniczone zaufanie - dlatego chciałbym poznać najpierw Wasze opinie.
Opis problemu:
Samochód POLO z 1997 r Silnik 1.6 (75 KM). Samochód mam od 2 lat i chodził w zasadzie bez poważnych usterek. Wczoraj wieczorem odpaliłem samochód, i przy cofaniu silnik zgasł, sytuacja powtórzyła się 3-krotnie.
Przy 4 uruchomieniu pozostawiłem silnik "na luzie" - efekt zgasł po 5-6 sek pracy.
5 uruchomienie: "na luzie" ale zacząłem dodawać gazu żeby jak najdłużej utrzymać silnik pracujący - efekt obroty doszły do ok 3k po czym przestał reagować na wciśnięty gaz - obroty spadły i koniec. Tak jest do tej pory - silnik zaskakuje po czym pracuje 4-5 sekund i się wyłącza. Na mój mało doświadczony w temacie motoryzacji umysł wygląda to jakby pompa przestawała pompować paliwo. Zbiornik paliwa jest wypełniony w 1/3 - znacznie powyżej rezerwy.
Informacje dodatkowe:
Przedwczoraj czyli dzień przed awarią odpaliłem samochód ale silnik szybko zgasł - odpaliłem go ponownie i problemów nie było, chociaż w trakcie jazdy tamtego dnia wydawało mi się że trochę dziwnie się zachowuje. Dziwnie - czyli inaczej reaguje na gaz niż zwykle.
Przy włączaniu silnika przed zapłonem zwykle słychać z tyłu samochodu było ciągły, delikatne odgłos pompy - teraz dźwięk ten jest przerywany - takie trochę jakby strzelanie

Czy ktoś może ma jakąś koncepcję odnośnie tego co się mogło schrzanić? Z góry dziękuję za odpowiedzi.