dostałem w spadku VW Polo Classic z 1996 roku, samochód od 3 lat stał w garażu, prawie w ogóle nie używany. Jest to silnik benzynowy 1.4 MPI z założoną instalacją gazową Dream - też wielowtrysk. Staram się wymieniać po kolei co trzeba, ale ponieważ słabo znam się na mechanice, boję się, że o czymś zapomnę i potem będę miał problemy. Do tej pory zająłem się:
- olej i filtry (oleju, powietrza, kabinowego, gazu)
- klocki hamulcowe
- czujnik Halla (od tego musiałem zacząć bo samochód nie odpalał)
- w najbliższym czasie do zrobienia jest rozrząd, bo ma już 136 tys. km - tutaj powiedzcie mi czy 300 zł (z częściami) za wymianę paska, napinacza i uszczelek to dużo?
- przed zimą pewnie wymienię świece
Nie wiem jak to jest z tym płynem hamulcowym, bo jeden mechanik sprawdził go jakimś urządzeniem i wyszło, że już koniecznie trzeba wymienić, zaś inny powiedział że jak jest fabryczny płyn VW, to lepiej go nie ruszać, bo i tak będzie lepszy niż zamienniki.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi

Pozdrawiam.