Woda pod wykładziną z prawej strony z tyłu. Pomocy!!!

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
rafu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 25 wrz 2009, 16:43

Post autor: rafu »

Odgrzeje temat.

Ostatnio była ulewa więc sprawdziłem dziś podłogę - no i mokro! Nie jeździłem w ulewę, auto poprostu stało.
No więc zauważyłem, że podłoga z przodu od strony pasażera jest mokra - tylko wykładzina i wyciszenie od góry, pod wyciszeniem sucho. Szukając dalej okazało się, że za pasażerem to jest totalna powódź - wykładzina przemoczona a wyciszenie to mogłem wykręcać. Wyjąłem fotel i tylną prawą kanapę, wykładzinę wywinąłem na lewo, wyjąłem tylne wyciszenie, przednie wywinąłem - spodziewałem się zobaczyć jakiejś dziury w podłodze, a tu nic. Podłoga wygląda ok, kanalik na podszybiu drożny. Co więc to może być? Lewa strona sucha.
Przyznaje, uszczelki w drzwiach mam w fatalnym stanie i czasem w rogu od strony zawiasów jest jakby mokrawo - co z tym zrobić?
Jednocześnie zalewa mi prawy tylny reflektor. Ostatnio z nim walczyłem i już myślałem, że wygrałem, bo parę deszczów wytrzymało, ale znowu jest mokro - czy wnętrze może zostać zalane od tej strony?
Awatar użytkownika
mateuszz117
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 217
Rejestracja: 11 lis 2009, 19:39
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: mateuszz117 »

ja u siebie tez poki co znalazlem ze to uszczelka mi sie gdzies nasiaka...musze kupic tych samoprzylepnych do okien czarnych i na drzwiach pod boczkiem od drzwi przykleic...
Jeżdże nisko..leże na glebie..grunt to zawieszenie..<!-- s]
t
thunder6n
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 66
Rejestracja: 20 lis 2009, 14:01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: thunder6n »

[quote=""Dck""]no i zakleiłem ten wywietrznik , dziś padało a samochodem nie jeździłem i znowu pompka była mokra i w sumie tylko ona :(

już lałem wodę po uszczelce ,reflektorze ,całej tylnej klapie i niby nic nie przecieka , ma ktoś pomysły skąd może ciec?

jak będzie fajna pogoda to składam kanapę ,kładę się z latarką w polówce a kumpel leje wężem ogrodowym po aucie :fool: bo już nie wiem jak odnaleźć przeciek :([/quote]


Mam podobny problem. Woda jeszcze dostaje sie u mnie z kilku miejsc a mianowicie:
- nadkole tylne, pomiedzy plastikową osloną nadkola a zderzakiem woda dostaje sie do srodka karoseri, pozniej na zakretach przelewa mi sie do bagaznika
- pod tylną lampoą jest złączenie karoseri u mnie woda dostaje sie wlasnie tamtedy
- wywietrznik.
Jutro biore sie za robote ttych rzeczy
Awatar użytkownika
Kuba
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1942
Rejestracja: 15 maja 2009, 23:35
Kontakt:

Post autor: Kuba »

Przyczyną wody za fotelem kierowcy w moim polo był pęknięty wężyk,który doprowadza wodę do wycieraczki tylnej klapy,po zaślepieniu problem rozwiązany-może się komuś przyda ta podpowiedz.
Obrazek
Awatar użytkownika
rafu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 25 wrz 2009, 16:43

Post autor: rafu »

[quote=""rafu""]Ostatnio była ulewa więc sprawdziłem dziś podłogę - no i mokro! Nie jeździłem w ulewę, auto poprostu stało.
No więc zauważyłem, że podłoga z przodu od strony pasażera jest mokra - tylko wykładzina i wyciszenie od góry, pod wyciszeniem sucho. Szukając dalej okazało się, że za pasażerem to jest totalna powódź - wykładzina przemoczona a wyciszenie to mogłem wykręcać. Wyjąłem fotel i tylną prawą kanapę, wykładzinę wywinąłem na lewo, wyjąłem tylne wyciszenie, przednie wywinąłem - spodziewałem się zobaczyć jakiejś dziury w podłodze, a tu nic. Podłoga wygląda ok, kanalik na podszybiu drożny. Co więc to może być? [/quote]

Jeździłem ostatnio przy wielkiej ulewie, całe rzeki płynęły drogą, a w aucie ani kropelki. Cały czas mam wykładzinę wywiniętą więc bym zauważył, a tu nic, ani z przodu ani z tyłu! Nic już nie rozumiem...
Awatar użytkownika
mateuszz117
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 217
Rejestracja: 11 lis 2009, 19:39
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: mateuszz117 »

ja tez tak mialem...tak jak mowisz rafu...juz tez nic nie rozumialem..ja u siebie dociagalem drzwi na zawiasie...tym co jest taki uchwyt nawprost klamki ale od srodka...ciezej sie na poczatku domykaly..musialem mocniej trzaskac ale przyzwyczailem sie i one tez..moze to jest poczesci tez jakis problem ze trzeba drzwi dociagnac zeby mocniej do uszczelek dolegaly..
Jeżdże nisko..leże na glebie..grunt to zawieszenie..<!-- s]
Awatar użytkownika
rafu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 25 wrz 2009, 16:43

Post autor: rafu »

no nic, będę jeździł bez prawego fotela i z wywiniętą wykładziną dopóki mnie nie zaleje - woda (i będę wiedział skąd), lub krew :crazy:
Awatar użytkownika
rafu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 25 wrz 2009, 16:43

Post autor: rafu »

No nareszcie - myślę, że znalazłem przyczynę! Może komuś się przyda:

Woda leci tędy:
Obrazek

To ma pewnie związek z tą folią pod tapicerką drzwi. Jak sobie z tym poradzić było już opisywane na forum, np.:
viewtopic.php?f=20&t=9755
viewtopic.php?f=13&t=18193
viewtopic.php?f=20&t=7037
viewtopic.php?f=20&t=8776



Edit:
Ok, jednak potrzebuję pomocy :scratch:

(Aha, wybaczcie jakość zdjęć, ale miałem tylko koma przy sobie...)

Więc tak - po zdjęciu boczka pokazała się pianka. Pod nią, widać to w dziurze na klamkę, jest folia:
Obrazek

Na lewo od głośnika widać, że coś cieknie:
Obrazek

Czyli odkręcić ten plastik za głośnikiem i oderwać piankę i zobaczyć co się tam dzieje?


Powiedzcie jeszcze, w trakcie montażu boczka te czarne krążki (takie jak ten, który trzymam w ręce) mają być nasunięte na te guziki w drzwiach i na nie nabić boczek?
Obrazek


Tak wogóle, to z tym przeciekaniem moich drzwi jest jakoś dziwnie, bo dziś cały dzień lało a wody było malutko, natomiast wtedy co zauważyłem tylko trochę pomżyło a wody było mnóstwo :scratch:

Dodam jeszcze, że mam problem z podnoszeniem szyby w tych drzwiach. Jak jest mokro - czyli nie wiem, może jak jakaś uszczelka jest mokra, albo coś - to silniczek (elektryczne szyby) nie daje rady i trzeba ciągnąć szybę ręką. Czasem nawet ręką nie chce iść do góry. A jak opuszczę szybę tak, że już przednia jej część jest pod uszczelką, to potem jak próbuję podnieść to unosi się uszczelka. Czy to może być przyczyna? Co zrobić?

Z góry dzięki za pomoc!!
Awatar użytkownika
rafu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 25 wrz 2009, 16:43

Post autor: rafu »

Halo halo! :talkative:
Można prosić o pomoc?

Dzięki!
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

[quote=""rafu""]
Czyli odkręcić ten plastik za głośnikiem i oderwać piankę i zobaczyć co się tam dzieje?[/quote]

Tak, tylko pianke nie odrywaj na wariata bo potargasz. Opalarką podgrzewasz na rantach i sama odchodzi. Potem z powrotem przyklejasz podgrzewając czarną masę na którą jest pianka przymocowana

[quote=""rafu""]
Powiedzcie jeszcze, w trakcie montażu boczka te czarne krążki (takie jak ten, który trzymam w ręce) mają być nasunięte na te guziki w drzwiach i na nie nabić boczek?[/quote]

Tak, nasunięte na białe kołki
Awatar użytkownika
rafu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 25 wrz 2009, 16:43

Post autor: rafu »

Hej,
dzięki za odpowiedź turzol. Ale czy od opalarki ta pianka się też nie stopi?
Co do folii to już wiem, że jej nie ma pod pianką, tyle co wokół klamki.

Czy przyczyną wody może być uszczelka przy szybie? Bo tak jak wspominałem - gdy opuszczę szybę na tyle nisko, że jej przód jest już schowany, to potem szyba haczy o uszczelkę; zresztą generalnie silniczek wymięka przy podnoszeniu, szczególnie jak jest mokro. Co można z tym zrobić?
Awatar użytkownika
pieknyborys
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 15 sie 2010, 12:30
Lokalizacja: Knurów

Post autor: pieknyborys »

Witam ja mialem podobny problem w moim autku cała prawa strona pasazera i tył zalany woda!Jak odkrecilem filtr pyłkowy to woda stala na prawie 5 cm i tym filtrem mi wpływała do sroka. po odkreceniu filtra okazalo sie ze kanaliki spustowe sa zapchane starymi liscmi i smieciami ktorych nie oczyscilem po wymianie filtra ktory zreszta byl od nowosci czyli jakies 12 lat! lewy kanalik calkowicie zapchany a prawy drozny i to byl powod po oczyszczeniu i zasilikowaniu uszczelki obudowy filtrta nic mi nie leci. Jakby co to operuje zdjeciami dla chetnych.pozdrawiam i zycze milego uzytkowania!
Awatar użytkownika
mateuszz117
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 217
Rejestracja: 11 lis 2009, 19:39
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: mateuszz117 »

sluchajcie koledzy!! znalazlem gdzie u mnie woda saczyla sie do kabiny i byla powodem mokrej podlogi... otoz jest to juz wielokrotnie olewany przeze mnie otwor w nadwoziu samochodu gdzie wchodzi wiazka kabli z drzwi(sa tam w niej kable glosnikowe, od el. szyb itd) zatem niby jest tam taka "niby" uszczelka ale otwor w niej jest duzo wiekszy niz potrzeba i u mnie przez to lecialo..poki co zakleilem to wszystko sylikonem i uglaskalem palcem umoczonym w oleju ..zobaczymy jak zdawac bedzie egazmin..a jak nie to pozostaje cos wymodzic w rodzaju mini oslony gumowej jak np oslona przegubu w ukladzie kier.... przed chwila wrocilem od auta i pierwsze co to pisze tu,,mam nadzieje ze moze komus pomoge.. :)
foto mojego dziela:
Obrazek
Jeżdże nisko..leże na glebie..grunt to zawieszenie..<!-- s]
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”