dusżace sie polo na zimnym silniku

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
grinch
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 27 lis 2008, 14:36
Lokalizacja: Poznań

dusżace sie polo na zimnym silniku

Post autor: grinch »

Witam
nie znalazłem identycznego(podobne) tematu więc napiszę o co mi chodzi.
w miniony poniedziałek wsiadam do auta (polo 1998 silnik AER 1.0 37KW/50KM) a tu kicha, akumulator rozładowany. Dziwna sprawa, że po 2 dniach postoju akumulator (ma 2,5roku) sie rozładował, a nie zostawiłem zapalonych świateł, ani włączonego radia (wczesniej takie sytuacje nie miały miejsca). Silnik odpalił ale jakos tak nie równo. Kolejne dni niestety było już gorzej. Rano na zimnym silniku po odpaleniu momentalnie gaśnie (po sekundzie, dwóch) a w tym czasie obroty skaczą góra-dół ale nie przekraczają 1000obr. Przegazowanie na jałowym nie pomaga, jakby nie było mocy wogóle, ledwo wcisne gaz a on sie dusi i umiera. Po kilku próbach, ostanio na koniec tygodnia ok8/9 odpaleniach, obroty sie stabilizują (stają na ok800), chwile musze mu dać żeby pochodził i dopiero mogę ruszyć. W czasie jazdy gdy sie nagrzeje do (90st) jest ok, zadnych szarpnieć itp, po wyłaczeniu właczeniu silnika odpala za pierwszym razem.
co to mozę być:świece, kable, przepustnica?
Ostatnio zmieniony 24 lip 2010, 14:16 przez grinch, łącznie zmieniany 1 raz.
.: Rowy Drink Team :.
www.rowy-rescue.pl
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

no na bank cały zapłon musisz obadać, przeczyść fajki świece kopułkę palec może tam się syfu i sadzy narobiło i masz słabą iskrę dlatego tak do kitu chodzi,
jak masz możliwość to podepnij pod vaga może co pokaże na temat.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Było już było - szukaj problemy z odpaleniem itp.
1. Stacyjka - immo (być może rozładowało aku) po 1 sekundzie gaśnie.
2. Czujnik halla (gaśnie)
3. Cewka (przymula i gaśnie)
4. Przewody WN (przepięcie, słaba iskra, brak iskry)
5. Rozdzielacz + palec (przymula i gaśnie, rozwala cewkę, pali nie na wszystkie gary)
6. Świece. (słaba iskra, pali nie na wszystkie gary)

Warto zrobić przegląd instalacji zapłonowej.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
b
bubel69
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 230
Rejestracja: 15 cze 2010, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: bubel69 »

Ja bym po pierwsze radził naładować akumulator prostownikiem, a następnie sprawdzać to co pisali koledzy wyżej
Awatar użytkownika
Matelko
Początkujący
Początkujący
Posty: 110
Rejestracja: 16 paź 2009, 14:47
Lokalizacja: RLE > Rzeszów

Post autor: Matelko »

A ja miałem takie same objawy przy uwalonym czujniku temp. po nagrzaniu wszystko było ok. i też wewaliłem 400zł w "szukanie" wymieniłem przewody świece palec rozdzielacza cewke itd. nic nie pomogło na końcu okazało sie ze to wina czujnika temp za 19 zł !:D jak bedziesz miał zimny silnik z rana i auto nie bedzie chciało zapalić to odepnij czujnik temp jak zapali bez problemu to masz winnego.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Matelko no to całkiem możliwe. Silnik dostał zbyt ubogą mieszankę. W sumie po wyjęciu czujnika jakby ciągle na ssaniu.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”