Witam. Od niedawna jestem posiadaczem VW Polo 1.4 D i dopiero rozpoczynam przygodę z motoryzacją (jest to mój pierwszy samochód). Ostatnio przy wyjeździe tyłem z posesji zahaczyłem podwoziem o krawężnik. Napewno zahaczyłem jakąś częścią z przodu samochodu, ponieważ tył przeszedł gładko. Więc teraz mam taki problem, że podczas jazdy po nierównościach coś stuka. Jest to taki metaliczny dzwięk. Proszę więc o pomoc właścicieli polówek, czym mogłem zahaczyć i co mi tak stuka?
Na początek oględzieny wzrokowe na kanał albo podnieś auto do góry i zobacz czy wszystko jest na swoim miejscu, następnie możesz spróbować poruszać kołami(energicznie) góra dół, lewo prawo.
Albo udać się na stacje diagnostyczną na szarpaki;)
lukasz936 najprawdopodobniej o przedni tłumik, w polówkach lubią one "obwisać" skup się narazie na tym, bo nic innego raczej tam nie może pukać czy stukać, pewnie mocno zahaczyłeś i się przestawił na inną pozycję.