Jak w temacie - mialem stluczke, auto jest cale (zderzak jedynie przerysowany). Pompa wspomagania nie dziala, swieci sie zolta kontrolka na desce rozdzielczej. Wyglada na to ze plyn wspomagania jest w zbiorniku.
Dodam ze obie poduszki wybuchly i przy okazji zapytam czy nie bedzie problemu po wymianie obu poduszek, pasow i zresetowaniu sensora? Tzn. czy caly ten system bezpieczenstwa powinien byc sprawny?
Dzieki za pomoc.

