Witam
Proszę Państwa o pomoc. Mój problem zaczął się około miesiąc temu. Jechałam samochodem i nagle zapaliła mi się kontrolka ABS, później wspomagania, później zapaliły się inne. Np. złożone siedzenia, zaciągnięty ręczny itp. Następnie zgasło oświetlenie samochodu. Zjechałam na pobocze i zgasiłąm samochód. Jak próbowałam odpalić nie dało rady,tak jakby się rozładował.
BYŁAM JUŻ U 3 pseudofachowców i wywaliłam całą pensje. Ciągle wszystko się pier...
oto co rzekomo zrobili:
1- wymienił czujnik wspomagania bo myślał że to powoduje zakłócenia
2- wymienił łożysko i regulator w alternatorze
3- naprawił przerwany niebieski kabel od alternatora- (w końcu zaczęła się paliś lampka łądowania i pali się do teraz)
4- wsadziliśmy inny akumulator
PROBLEM wciąż jest- nie wiem co mogę zrobić?
Bardzo proszę o pomoc. BO dziś po wczorajszej naprawie zapaliła mi się znowu kontrolkka wspomagania, a to z reguły było zapowiedzią powrotu całej awarii.
HELP