W sumie u mnie to kosmetyka, lekko maskę klepnąć (mały rant się zrobił, na fotce zaznaczony), prawy błotnik tez lekko naprostować, polakierować te dwa elementy metalikiem, możliwe że czołówkę delikatnie naprostować bo coś lampy krzywo są, zderzak polakierować i założyć.
Szukam warsztatu gdzie mi zrobią tak jak miałem przed stukupuku, czyli żeby były równe szpary (teraz każda szpara inna) i żeby lakier był dobrze dobrany. Nie szukam ani tanio, ani drogo



Albo jest ktoś w stanie określić ile pi razy oko może wyjść naprawa? Części wszystkie są.
A uszkodzenia jak na zdjęciu:
http://img202.imageshack.us/f/img0498xv.jpg/
Lampa i kierunki juz sa zamontowane (na foto lewy kierun jest mocno krzywy, po wymianie jest rowno z lampa)