Model polo :6n
Rocznik : 1997
Silnik : 1.0 ALL
Pochodzenie :sprowadzony
Przebieg w momencie zakupu :143 tys pokazywał licznik, jak znam polskie realia handlarz na bank go skręcił...
Przebieg aktualny : ok 184 tys
Właściciel : w Polsce pierwszy, w DE w briefie było wpisanych trzech
Styl jazdy : dynamiczny, w większości jazda po mieście, czasami dłuższe trasy
W nocy : pod chmurką
wymienione części (łatwiej by chyba było napisać czego nie wymieniłem...) :
- przy 145 tys po wymianie rozrządu i płynów eksploatacyjnych awarii uległ pierwotny silnik AER (palił ok litr oleju na 1 tys. km) skończyło się wymienieniem bloku całego z ALL, osprzęt i komp został z poprzedniego + nowy komplet świec wszystkich pierścieni i uszczelek, uszczelniaczy zaworowych
- ok 150 tys. pierwsza za mojej kadencji wymiana tarcz i klocków na przodzie
- ok 155 tys. zmieniłem tylne amortyzatory gdyż stare nie dały rady i rozlały się
- ok 160 tys. zmieniłem na nowy akumulator
- ok 165 tys. popuściła uszczelka pod pokrywą zaworów więc zmieniłem na nową
- ok 167 tys. poszła sonda lambda, katalizator plus wąż od podciśnienia chwilę po tym padł silniczek tylnej wycieraczki :banghead:
- ok 170 tys. po zimie do wymiany poszły przewody W-N oraz lewy przedni błotnik gdyż przegnił plus nowe klocki na przód
- ok.173tys. skończyło się sprzęgło wymieniłem na kompletne nowe Sachs-a chwilę po tym rozsypała się skrzynia biegów :banghead: i znów zdejmowanie całego mechanizmu i zakładanie używki DKG
- ok. 178tys. zmieniłem łożysko w prawym przednim kole gdyż waliło tak że jeździć się nie dało... plus wyszła wymiana sworznia co zakończyło się ustawianiem geometrii
- obecnie przebieg blisko 184 tys. i wymianie zostały poddane świece plus borykam się z trzymaniem obrotów spowodowanym wadliwym modułem przepustnicy (kłopot występował od samego 2007r. odkąd tylko mam ten wóz)
Generalnie nie wpisywałem tu zakupów rzeczy eksploatacyjnych typu filtry oleje opony czy też wycieraczki gdyż to nie są awarie tylko rzeczy normalne które w każdym aucie trzeba robić
Potencjalnych posiadaczy bądź przyszłych posiadaczy polo czytających ten post proszę o nie zrażanie się do marki i modelu auta, gdyż mój egzemplarz prawdopodobnie od początku był nie zadbanym wyjeżdżonym złomem, z którego przez te 3 lata odkąd go mam starałem się zrobić coś co ma ręce i nogi i dać mu sporo serca, jednak na chwilę obecną nie mam już do niego siły i chyba pójdzie na sprzedaż a następcą jego będzie nowsze 6N2 bądź inny VAG
Drugie Polo jakie posiadam, a raczej użytkuje go moja dziewczyna:
Model polo :6N2
Rocznik : 1999
Silnik : 1.0 AUC
Pochodzenie : kupiony w kraju
Przebieg w momencie zakupu : niecałe 121 tys (udokumentowane i autentyczne)
Przebieg aktualny : ok 123 tys
Właściciel : w Polsce drugi, w DE w briefie był wpisany tylko jeden dziadek 1943r.
Styl jazdy : spokojny, praktycznie cały czas ruch miejski
W nocy : pod chmurką
Wymienione dotychczas:
- uległ awarii przełącznik zespolony pod kierownicą (włączający tylną wycieraczkę) oraz czujnik świateł stopu
- opony czyli zakup kompletu zimówek
Rzeczy do zrobienia to:
- kompletne sprzęgło, na tym jeździć się teoretycznie jeszcze da ale woła o wymianę
- wymiana wszystkich płynów eksploatacyjnych plus uszczelnienie miski olejowej i wybieraka w skrzyni bo tradycyjnie puszcza olej jak w większości polówek
Ogólnie rzecz biorąc kupując to auto byłem bogatszy o doświadczenia jakie miałem ze swoim 6N dzięki czemu wielu problemów udało się uniknąć i właśnie ten egzemplarz zachęca mnie głownie do dalszego pozostania przy POLO
sadze ze kia i hyundai niczym nie ustepuja juz vw i jego ptrestizowi i warto czasem pomyslec glowa a nie sercem choc nie powiem ma golfa II i nie oddal bym go za zadne pieniadze ani na nic innego nie zamienil pozdrawiam 
Tarcza sprzęgłowa - z zapasów
