Bardzo opornie opuszcza się szyba

[uszek12]

Ktoś może wojował z tym problemem i ma jakieś cenne rady? Korba przy kierowcy bardzo ciężko chodzi. Z demontażem pokrywy drzwi jest spory problem, jeżeli dałoby się to chciałbym tego uniknąć.

Dzięki za pomoc!

[lukasz255]

jednak bez demontarzu boczku dzwi siie nie objedzie :acute: ale to nie zajmuje duzo czasu a problem twki pewnie zle nawijajaca sie linka jak i rowniez przesmarowaniem jej powinno pomoc :umnik:

[bleah]

[quote=""uszek12""]Z demontażem pokrywy drzwi jest spory problem[/quote]

Daj mi drzwi a hmm w 3-4 min Ci zdejme tapicerkę Wpisz w wyszukiwarce "tapicerka" albo hasło podobne do tego , pokaże Ci się opis jak zdjąć.

W skrócie, zdejmujesz korbkę, osłonę rączki, odkręcasz 2 śruby,m wykrecasz rygielek, zdejmujesz obudowę lusterka (jeśli masz manualne) , wykręcasz śrubkę i boczek schodzi

[czaja]

[quote=""lukasz255""]jak i rowniez przesmarowaniem jej powinno pomoc [/quote]
Takie zabiegi nie pomagają. też to przerabiałem. Nie wiem od czego to zależy.

[SERCZARS]

ja tez tak miałem smarowanie nic nie dało musiałem u stawic szybe na tym zacisku co ja trzyma i mocno dokrecic tak aby nie pekła bo jak normalnie dokreciłem to zrobiło sie to samo a teraz jest git

[_edi]

U mnie wystarczyło poprawić to mocowanie do szyny, po której porusza się szyba. Nie dość, że poruszała się topornie to potrafiła skubana spaść.

[quote=""bleah1986""]Daj mi drzwi a hmm w 3-4 min Ci zdejme tapicerkę[/quote]
Co tak wolno?

[zany89]

z tego co pamietam, to ja najwieszky problem mialem ze zdjeciem korbki. Moze komus sie przyda info jak ja zdjac. Mianowicie, nalezy ustawic poziomo korbke, i ten pierscien/dystans z plastiku puknac w prawa badz lewa strone, ale w plaszczyznie poziomej. Pierscien jest na zatrzasku i latwo schodzi.

[Ciapek01]

Kolego problemow moze byc kilka:

1. linka moze sie nawinac - mozna przesmarowac - watpie zeby poskutkowallo
2. mocowanie szyby sie poluzowalo - odkrecasz szybe na mocowaniach i powoli ustawiasz tak zeby rowno chodzila i bedzie ok po czym skrecasz mocno (z wyczuciem) po zabiegu domykasz szybe na maksa i lejesz woda z weza po szybie i dachu po tej stronie i sprawdzaszczy woda nie dostaje sie do wewnatrz przez np mala szpare
3. mechanizm gdzie jest zebatka do korbki (czyli serducho mechanizmu) jest na nitach plastikowych, mozliwe ze jeden z nitow puscil (z jakiejs przyczyny) - sprawdzasz nity jeden po drugim czy ok i ewentualnie wymieniasz na nity aluminiowe - rozwiercasz kolejno jeden i dajesz aluminiowego
4. sprawdz prowadnice mozliwe ze szyba zeskoczyla z takiego bolca (mosowanie szyby na powadnicy od strony zamka drzwi)

[karols]

Witam. Mam ten sam problem, tylko, że u mnie szyba najpierw chodziła ciężko, a teraz nie chodzi wcale. Zablokowała się na amen...
Zdjąłem boczki, odkręciłem cały mechanizm (chyba z 5 albo 6 śrub) ale nadal nie mogę go wyjąć.
Jak to się wyjmuje? I czy muszę uważać żeby szyba nie spadła i nie pękła??

[kolo]

wyjmij szybę to po pierwsze i potem wyjmuj mechanizm

[paffcio]

[quote=""kolosensei""]wyjmij szybę to po pierwsze i potem wyjmuj mechanizm [/quote]
po co wyjmowac szybe a przy tym uszczelki itp ? zbedna strata czasu...

sposob handlarza - odkrecaasz szybe z 2 mocowan, kluczem 10 nasadowym, szybe podciagasz do gory w pozycje jakby była zasunieta, bierzesz tasme szara i przyklejasz szybe do ramy drzwi szyba swobodnie jest zamocowana a Ty wykrecasz mechanizm zajmuje to o wiele mniej czasu niz demontaz calkowity szyby

[kolo]

jak odkręcisz szybę od tych mocowań spokojnie wychodzi tylko sposobem lekko skosem

[karols]

Witam ponownie.
Niestety nic nie wskórałem. O wyjęciu, czy nawet ruszeniu szyby nie ma mowy. Podejrzewam, że linka się gdzieś zablokowała, myślałem już żeby ją przeciąć, ale czy później będę mógł ją wymienić na nową?
Rozumiem że mechanizm działa tak, że po tych czarnych metalowych szynach jeździ taka biała kostka, która trzyma szybę. Czy da się jakoś wyjąć szybę z tych kostek bez rozwalania mechanizmu w sytuacji jaką mam??

[Diego69]

Też z tym walczyłem. problem tkwił w tym że, mocowanie szyby nie było do końca nałożone na wystające z prowadnicy bolce, wystaczyło naciągnąć szybę na te bolce i przykręcić drutem (opaska plastikowa się przeciera i zrywa po 2 tyg) i działa, jednym paluszkiem da się kręcić

[karols]

Przyczyna problemu rozwiązana!!
Na chama wyjąłem mechanizm z zablokowaną (zamkniętą) szybą. Oczywiście nie obyło się bez strat - pękł jeden z dwóch bolców z białej, plastikowej prowadnicy, którą w poprzednich postach nazywałem "kostką" ;p. Wszystko na zewnątrz było OK, więc rozebrałem serce mechanizmu. Po rozwierceniu nitów okazało się że pękły wszystkie możliwe części ośki, która przekazuje "kręcenie" korbką na mechanizm nawijający linkę...
W ośce jest sprężyna, która ma chyba nie dopuszczać do opadania szyby, wszystko jest zrobione z aluminium (nie przyciąga magnesu).
Pozostaje szukać nowego mechanizmu..
Dzięki wszystkim za porady.