WooX - Nissan 350Z

[woox]

Hej wszystkim. Moje kochane polo postanowiłem zmienić na coś bardziej zrywnego. Polóweczka zostaje w rodzinie (pewnie będę ją kradł czasem bratu) przejdzie renowacje lakieru i dostanie szerokie zderzaki. Daje tutaj fotke mojego nowego auta i przed opisaniem i nowymi fotami chciałbym byście zgadli co to za model . Myślę, że Wojciechu od razu na to wpadnie
pozdrówka


mało wyraźne foty ale cóż, cały czas jeżdżę, nie mam czasu strzelać




... tak wiem.. mam syf w garażu :blush2:

po myciu - sorki za kiepskie fotki ale tylko phon był pod ręką.




nowe oponki



no wiec jak zgadł JuStIcE to Nysa 350z zwana też datsunem coupe.
2004 r. 67tys
kolor : srebrny metalik
silnik V6 3,5 l z bezpośrednim wtryskiem
280 KM przy 6200 obr/min 363 Nm przy 4800 obr/min
dolot K&N
wersja europejska pack
hamulce brembo
audio bose
spoiler tylnej klapy nismo

[suff]

pewnie jakaś alfa romeo

[JuStIcE]

Nysa 350Z

[woox]

[quote="JuStIcE"]Nysa 350Z [/quote]
trafiony zatopiony .
w sumie wiecej fot nie mam , to było tak na szybko . Zrobię przy okazji

[Wojciechu]

no pewnie ze 350z

gang silnika, tylni naped, 250KM z wolnossacego wysokoobrotowego 3,5 V6 do tego swietne wywazenie. Oj grube auto

szacuneczek

wiesz ile kosztuja do niego klocki?

[woox]

[quote="Wojciechu"]no pewnie ze 350z

gang silnika, tylni naped, 250KM z wolnossacego wysokoobrotowego 3,5 V6 do tego swietne wywazenie. Oj grube auto

szacuneczek

wiesz ile kosztuja do niego klocki? [/quote]

*280km

google podaje zróżnicowane ceny . Cóż, serwis tani nie będzie. Postaram się tych klocków szybko nie zjechać :crazy: . Teraz muszę dokupić opony na tył 245/45/18 kolejny tysiak pójdzie. Spalanie jak na razie koło 15-16 litrów (według komputera).
Ryczy cudnie, przyśpiesza też świetnie. Cud miód malina. Zabawne, że nawet stoper jest w zegarach . Coraz to znajduje nowe funkcje . AAA no i ciężko przyzwyczaić się do prześwitu auta.. pod krawężniki podjechać się nie da a do garażu wjeżdżam b. powoli bo coś mi obciera (mam trochę wyżej garaż niż ziemia i trzeba podjechać pod górkę).

[Wojciechu]

masz doskonaly podpis - pasja i ekonomia nie ida w parze. Ale tej frajdy nie da sie wycenic

gonilem sie kiedys SRT z takim i nie powiem dawal rade

[suff]

[quote="Wojciechu"]masz doskonaly podpis - pasja i ekonomia nie ida w parze. Ale tej frajdy nie da sie wycenic [/quote]

zgadzam się z tym w 100%. Żeby jeszcze kobiety rozumiały to spalanie w moim AJV w porównaniu do AEV poprzedniego niecały litr większe, a w pokoju już słychać pobąkiwanie, że za dużo pali, z tym że rekompensatą jest możliwość dogonienia autka lecącego prawie 200km/h pomachania mu i pojechania dalej

[JuStIcE]

[quote="Wojciechu"]masz doskonaly podpis - pasja i ekonomia nie ida w parze. Ale tej frajdy nie da sie wycenic [/quote]
Chyba wiem skąd się wziął
http://demotywatory.pl/1545644/Gdzie-zaczyna-sie-pasja

[woox]

Chyba wiem skąd się wziął
http://demotywatory.pl/1545644/Gdzie-zaczyna-sie-pasja

dokładnie tak . 2 punkty dla Ciebie

zgadzam się z tym w 100%. Żeby jeszcze kobiety rozumiały to

Po prostu muszą pojąć, że dla nas auto jest jak dla nich ciuchy, torebki, buty . Jako drugie auto kupię lupo 1,2 diesel i będzie paliło 3,5 l/100 .

Od ponad roku roku rozglądałem się za jakimś fajnym autkiem. Na początku myślałem o nowym polo.. Tyle, że za te pieniądze można kupić multum fajnych autek. Na początku myślałem o audi TT, ale to tylko na początku . Później rozważałem 3 kandydatury: mustang(model 2005), Mazda RX-8 i Nissan 350Z.
RX-8 odpadła jako pierwsza - serwisowanie drogie, spalanie kosmiczne, jak coś się popsuje to najbliższy serwis, gdzie się znają na wanklach jest ze 100 km od mojego miejsca zamieszkania.
Mustang - części trzeba by sprowadzać z czym mi się bawić nie chciało. W Polsce same rozbitki z USA. Trzeba by przerabiać auto by było dopuszczone do ruchu (niby nic ale kłopot) Najczęściej są to automaty. Auto kiepsko skręca . 4 litry i "tylko" 200km
Miałem z miesiąc temu możliwość kupienia mazdy mx-5 nowej w najwyższej wersji, po dość okazyjnej cenie. Prawie się zdecydowałem, niby też napęd na tył.. ALE "tylko" 160km no i 4 gary. Tak padło na datsuna coupe

a co do modzenia auta to nie wiem czy głośniki Power Bass, co je wybraliśmy ze 2 lata temu z Turzolem do polo, nie były by lepsze od tych bose.

[Wojciechu]

[quote="woox"]160km no i 4 gary[/quote]
idealne wywazenie i masa piorka

[woox]

[quote="Wojciechu"][quote="woox"]160km no i 4 gary[/quote]
idealne wywazenie i masa piorka[/quote]
ale gdzie ten ryk V6 ?
no i bo ja wiem czy 1165 kg to tak mało? Przy jej wymiarach zdaje się że powinna ważyć nie więcej niż 6n .

[JuStIcE]

Wiesz, to w końcu jest kabriolet... Muszą mieć wzmacnianą karoserię i Bóg wie co jeszcze... No ale ja się zgadzam z Wojtkiem, to jest auto idealnie wyważone

[woox]

niestety już pojawił się problem. Płyty w radiu się wieszają przy nierównościach terenu :/. Nie wiem czy nie ma antyshocka czy po prostu z laserem coś nie tak?

[JuStIcE]

Raczej laser zabrudzony. Tej klasy sprzęt bez antyshocka by nie miał racji bytu...