Witam wszystkich. Mam problem taki jak w temacie, otóż: moje Polo 9n 1.2 12V dziwnie dźwięczy na biegu jałowym (na luzie). Charakterystyczne "dźwięczenie" ustaje po wciśnięciu sprzęgła. Po zwolnieniu sprzęgła dźwięczenie ponownie wraca. Co może być przyczyną tego dźwięku?
P.S Dodam, że dźwięk podobny jest do odluzowanej podkładki pod śrubkę która "stuka" po czymś metalowym :niewiem: :bb:
Jeżeli dzieje się to w momencie kiedy nie masz wciśniętego sprzęgła, to znaczy, że to raczej coś w skrzyni biegów.. Gdy wciskasz sprzęgło, rozłączasz silnik od skrzyni. Miałem kiedyś coś takiego w Fiacie Uno. Było to najprawdopodobniej spowodowane brakiem oleju w skrzyni... - nie wiem dokładnie, bo jeździłem tak aż w końcu skrzynia padła. Wymieniłem na "nową" -używkę i dźwięk ustał... Zobacz, może masz pękniętą jakąś gumę na pół osi (miałem tak w Uno - dowiedziałem się po fakcie) i masz jakiś wyciek... A biegi wskakują normalnie, bez oporów?
Dziękuję za odpowiedź. Nie mam żadnych problemów z wbijaniem biegów (no może od czasu do czasu są problemy ze wstecznym), nic tez nie szarpie, nie zgrzyta przy zmianie... Tylko to metaliczne dźwięczenie na "luzie" gdy stoję.
Mam dokładnie to samo (identycznie opisał bym ten dźwięk) co ty i ten sam silnik czyli 1.2l 12v. Mam tak odkąd kupiłem tą polówke i jakoś specjalnie się tym nie przejmuje bo ze skrzynią wszystko w porządku. Nie wchodzenia 1 albo wstecznego raz na jakiś czas to ponoć normalka w większości samochodów. Napisz czy masz tę dźwięk od kiedy kupiłeś polówke czy to nowy objaw?
Witaj sokar.
Polówkę kupiłem używaną (w październiku 2009r) i wydaje mi się, że od jakichś kilku miesięcy (2-3) zauważyłem ten objaw. Jeszcze mam tak (dzisiaj to "zauważyłem"), że na 3 i 4 przełożeniu na prostej drodze leciutko szarpie, prawie nie odczuwalnie. Nie mam pojęcia co to może być...
Byłem na przeglądzie. Okazało się, że już "szwankuje" mi łożysko oporowe. W warsztacie powiedzieli mi, że mogę ale nie muszę Go wymieniać. Jak strzeli to będzie konieczna wymiana sprzęgła. Słyszałem od mechanika, że z takim zużywającym się łożyskiem przejechał juz 2 lata i zrobił ok 30 tyś km. Możliwe to jest? Pozdrawiam