korekta licznika

[wujekstg]

kupiłem kabel tacho 2.5 do korekcji licznika. niestety nie mogę się podłączyć. sprzedawca powiedział, że w moim przypadku zadziała kabel za 2 tyś. zł. czy jest inna możliwość zmiany przebiegu?

[vjarecki]

Vag Tacho 2,5 łączy się tylko z zegarami po lifcie. Zegary z przed liftu nie mają diagnozy OBD2 tylko specjalne złącze na płycie zegarów.
Można też odczytać pamięć zegarów specjalnym programatorem i po edycji zapisać.
[quote="vjarecki Tytuł: Re: VAG COM 311 Pt lut 19, 2010 2:51 pm "][quote="drago"]A)
[/quote]
Te zegary nie posiadają diagnozy ze złącza, tylko po wymontowaniu przez bezpośrednie podpięcie do płyty.
[quote="drago"]B)
[/quote]
Te zegary diagnozuje się z wtyku diagnostycznego.
Z 25 pinu niebieskiej wtyczki wyprowadzona jest linia K do złącza VAG[/quote]

[wujekstg]

dzięki za odpowiedź. sęk w tym, że muszę codziennie zmieniać stan licznika. może zna ktoś jakiś sposób na podkręcanie kilometrów stojąc w miejscu i nie tracąc paliwa?

[pisz69]

Dlaczego codziennie? Kiedyś wyciągało się jakiś bezpiecznik i licznik nie działał.

[vjarecki]

[quote="pisz69"] wyciągało się jakiś bezpiecznik i licznik nie działał[/quote] Nie chodzi o zmniejszenie przebiegu tylko jak zwiększyć.

wujekstg nie wiem czy wiesz, jest to zabieg określony paragrafem.
O ile takie działanie we własnym samochodzie jest dozwolone tak w samochodach będących w posiadaniu innych bez ich zgody jest karalne.

[rat4]

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... lne,775648
wg.tego tekstu:
zgodnie z prawem można takie coś zrobić ale nie wolno zataić przy odsprzedaży, osoba pokrzywdzona, czyli następny właściciel samochodu który takie coś wykryje może dochodzić swoich praw przez powództwo cywilne czyli założyć nieuczciwemu sprzedawcy sprawę w sądzie.

oże zna ktoś jakiś sposób na podkręcanie kilometrów stojąc w miejscu i nie tracąc paliwa?

teraz pytanie na pytanie, czemu tak bardzo zależy ci żeby nabić więcej km w aucie?
domyślam się, że ma to związek z korzyściami materialnymi?...
a to chyba nie zgodne z prawem jeśli to prawda to temat to temat się prosi o zamknięcie....

[Olo]

Może koledze po prostu płacą za zrobione kilometry...

[vjarecki]

[quote="wujekstg"]może zna ktoś jakiś sposób na podkręcanie kilometrów stojąc w miejscu i nie tracąc paliwa?[/quote] Panowie chyba nie trudno wywnioskować po tym zapisie, że człowiek jeździ firmowym samochodem, płacą mu od kilometra i jeszcze dodatkowo chce przygarnąć parę litrów paliwa !

Temat do zamknięcia

[rat4]

coś tu śmierdzi... :stink:
zamykam temat

[rangerek]

wujekstg to co chesz zrobić jest conajmniej nieetyczne - szkoda, że nie pisałeś postów z pracy bo bym powiadomił Twojego pracodawcę a tak to tylko poinformujemy Netię oddział Pruszcz Gdański o tym że pooszukujesz informacji o tym jak popełnić przestępstwo. Tylko tyle i aż tyle

[wujekstg]

może najpierw poczekacie na to, co ja mam do powiedzenia, zamiast rzucać swoimi błędnymi wywodami. samochód jest moją własnością i mam prawo robić z nim co mi się podoba. wyrzucili mnie z pracy (redukcja etatów). problem w tym, że żona nic o tym nie wie. teraz już nie dojeżdżam 40km do pracy i nie chcę jej póki co martwić, bo spodziewamy się dziecka. dlatego dopóki nie znajdę innej pracy, robię wszystko żeby to się nie wydało. jako świeżak na forum zawiodłem się na Was. nie pozdrawiam.

[rangerek]

odblokowałem i wycouję swoje poprzednie słowa

[vjarecki]

wujekstg tak czy inaczej źle zacząłeś temat i nie dziw się reakcją, mnie jakoś nie przekonałeś.
Do pomiaru prędkości i obrotów są wykorzystywane impulsy elektryczne taka jest zasada działania resztę musisz się domyślić.
Zegary A - 27 pin kostki (czujnik/impulsator G22 na skrzyni biegów 3 styki)
Zegary B - 28 pin niebieskiej kostki

[czaja]

[quote="wujekstg"]może najpierw poczekacie na to, co ja mam do powiedzenia[/quote]
[quote="wujekstg"]jako świeżak na forum zawiodłem się na Was. nie pozdrawiam[/quote]
Jako świeżak na dzień dobry zawiodłeś zaufanie innych użytkowników. Jakbyś napisał na początku o co kaman nie było by całej tej dyskusji.
Przeczytaj po kolei to co zostało napisane i wyciągnij sam wnioski, patrząc oczyma innych. jak ty bys zareagował na takie zapytanie?
Złota zasada forów: Opisac jak najdokładniej swój problem żeby inni mogli jak najlepiej ci pomóc.

[wujekstg]

może faktycznie, ale nie wiem czy Ty chciałbyś o swoich prywatnych sprawach napisać na forum. co nie zmienia faktu, że potraktowano mnie z góry.