Problem ze zdemontowaniem błotnika

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
DanielJar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 471
Rejestracja: 31 lip 2009, 14:49
Lokalizacja: Jarosław | Rzeszów

Problem ze zdemontowaniem błotnika

Post autor: DanielJar »

Chłopaki mam problem, a mianowicie ostatnio chciałem ściągnąć swój lewy błotnik, żeby doprowadzić go do porządku(usunąć rudą). Wszystko szło elegancko, wszystkie śrubki, nadkole zostano zdemontowane i na przeszkodzie stanęły mi jakieś mocowania błotnika, zapewne są to zgrzewy, ale nie wiem jak sobie z nimi poradzić :/ :banghead: :help:

oto te zgrzewy:
Obrazek
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

Niemożliwe. Jedyne co tam może ci trzymać po odkręceniu śrubek to coś na kształ silikonu który zabezpiecza elementy przed dostawaniem się wody i innego syfu między elementy. Ja wycinałem to nożykiem. Potem dobrze oczyść i również wrzuć jakiś uszczelniacz/silikon.
Awatar użytkownika
DanielJar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 471
Rejestracja: 31 lip 2009, 14:49
Lokalizacja: Jarosław | Rzeszów

Post autor: DanielJar »

to wiem że w środku trzyma masa uszczelniająca. Z nią nie maiłabym problemu, no ale z tymi "zgrzewami" nie wiem co zrobić :/ bo nie chcą w ogóle puścić i jest problem :/ a musze to zrobić.... pomocy :/
Awatar użytkownika
miki96
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 388
Rejestracja: 03 maja 2010, 2:29
Lokalizacja: Trzebnica/Wrocław

Post autor: miki96 »

noo a nie lepiej przewiercić je :?:
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

gdzieś też czytałem teorię że podgrzanie suszarką by ta masa stała się ciepła pomaga ale czy faktycznie głowy nie dam, pewnie w praktyce u mnie w przyszłym tyg będzie przetestowane bo kupiłem nowy błotnik i czeka mnie wymiana ;)
Awatar użytkownika
bzyku777
Początkujący
Początkujący
Posty: 186
Rejestracja: 07 maja 2009, 23:44
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: bzyku777 »

Witam!!!
to co trzyma jeszcze błotnik to uszczelniająca masa poliuretanowa(opalarka powinna pomóc )no chyba że ktos juz tam grzebał i przyspawał błotnik,jak będziesz zakładał z powrotem koniecznie nałóz nową masę(dostępna w tubach w sklepach lakierniczych)
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

jak cos mam do sprzedania ładny zdrowy prawy błotnik :D biały
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

Jeżeli rzeczywiście masz jakieś zgrzewy które ponoć trzymają to jest niezła kaszana - coś było kombinowane. Oryginalnie nie powinno być czegoś takiego. We wszystkich źródłach podają że błotnik trzyma się na 8 śrubach i taśmie uszczelniającej. Tyle.
Awatar użytkownika
DanielJar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 471
Rejestracja: 31 lip 2009, 14:49
Lokalizacja: Jarosław | Rzeszów

Post autor: DanielJar »

no właśnie też mi się coś tak wydaje:/ kurde i teraz problem bo cięzko mi będzie całkowicie usunąc rudą bez ściągania błotnika :/
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

chce Ci się bawić w usuwanie rudego ?? łatwiej chyba będzie kupić cały kompletny element z rozbitki w takim samym kolorze, wiadomo odcień będzie się trochę może różnił minimalnie ale będziesz miał cały zdrowy element co na dłużej sprawę załatwi. Ja się uparłem i z jakieś 2 miesiące szukałem na allegro aż dorwałem w kolorze i zdrowy nie pordzewiały we wtorek będę robić przeszczep ;) jak się przyjmie to zrobię foty i pokażę jak wyszło...
Awatar użytkownika
miki96
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 388
Rejestracja: 03 maja 2010, 2:29
Lokalizacja: Trzebnica/Wrocław

Post autor: miki96 »

[quote="miki96"]noo a nie lepiej przewiercić je :?:[/quote]
a potem to zanitować czy jakimiś śrubami :?:
Awatar użytkownika
DanielJar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 471
Rejestracja: 31 lip 2009, 14:49
Lokalizacja: Jarosław | Rzeszów

Post autor: DanielJar »

MiSiEk-GDA wiadomo, że lepiej, no ale żebym go zdemontował i założył nowy to najpierw muszę ten stary ściągnąć z którym mam problem. I wracamy wracamy do sedna sprawy
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

A używałeś takiego cienkiego nożyka do tapet (czy jak go tam zwą)? Bo nie mogę uwierzyć że coś jest inaczej niż napisali w książkach i co rozbierałem osobiście.
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

DanielJar jak będę robił jutro swój wóz to zapytam blacharza jak to być powinno zrobione i czym wydłubać może podsunie jakąś myśl jeśli jest inaczej niż czaja napisał, no chyba że ktoś faktycznie przy tym kombinował i jest jakiś patent dziwny porobiony
Awatar użytkownika
DanielJar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 471
Rejestracja: 31 lip 2009, 14:49
Lokalizacja: Jarosław | Rzeszów

Post autor: DanielJar »

czaja no nożykiem na pewno to nie puści :/

MiSiEk-GDA ok jak coś daj mi znać :) z góry dzięki :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”