Witam!
Mam taki problem...
W czasie jazdy zresetowałem podlicznik, ale po tym ani nie pokazuje przejechanych km, ani prędkości ;/
Co się mogło stać? Co mogę sprawdzić? Słyszałem już o 3 rzeczach: pękła linka, uszkodziła się jakaś zębatka, coś stało się z licznikiem...
Co to mogło się stać? :niewiem:
Możesz wyjąć licznik wtedy da się wyciągnąć linkę z pancerza zobaczysz, czy ma końcówkę w zagniecioną na kwadrat, czy jest zerwana. Często się zdarza, że pęka pancerz linki przy skrzyni biegów i dostaję się tam woda, następuje korozja i zerwanie linki. W samochodach z licznikiem mechanicznym nie resetuję się go w czasie jazdy, naciskając przycisk zerowania licznika odłączmy jego napęd (plastykowe zębatki) gdy puścimy przycisk zwłaszcza przy znacznej prędkości może nastąpić zerwanie zębatki i po zabawie licznik do wymiany.
Wczoraj odkręciłem cały budzik, sprawdziłem, niby wszystko ok, to włożyłem z powrotem, dzisiaj się przejechałem i licznik znów działa Nie wiem co się mogło stać ;p
Może coś go zablokowało jak w czasie jazdy restowałeś ja kiedys miałem taki mexyk że zacieło się coś przy resecie i cały czas trykało:/ ale opanowałem sytuacje i śmiga jak ta lala;)
P.S mam nadzieje że bedzie już śmigać:)
Pozdro.
[quote=""kolunio21""]ja kiedys miałem taki mexyk że zacieło się coś przy resecie i cały czas trykało[/quote]
no, miałem to samo, trzeba mocno wcisnąć kasownik i jest git