Witam Wszystkich. Niedawno stałem sie włascicielem polo 6n2 highline i mam dość duzy problem z bezpiecznikiem. Ta wersja polo jest dosc bogato wyposazona tzn. ma szyberdach, el. lusterka(podgrzewane) i szyby, climatronic, podgrzewane fotele, etc. Problem polega na tym ze szyby, lusterka, dach i climatronic sa pod jednym bezpiecznikiem, który notorycznie sie przepala. W serwisie powiedziano mi ze to wina przekaznika i go wymieniona i faktycznie wszystko bylo dobrze przez 1 dzien, kiedy jechałem nagle przestał działac pedał gazu zaczeła sie swiecic sprezynka i poszedł dym z bezpieczników. okazało sie ze właczył sie tryb 1100 obrotów i moglem tylko dojechac bez gazu do parkingu. Po sciagnieciu auta okazało sie ze bezpiecznik sie nie przepalil a stopił. Elektromechanik mowi ze tak sie dzieje nie kiedy sie cos stanie a kiedy jest dlugotrwały przeplyw czy cos takiego i ze prawdopodobnie jest tak ze gdzie jest przerwan kabel i jest uziemienie przez co przez caly czas plynie prad i spala bezpiecznik lub ze za duzo rzeczy jest pod nim podlaczonych. Elektromechanik sprawdzał czy tak powinno byc w systemie ze to wszystko pod jednym i niby tak ma byc. samochod teraz stoi w warsztacie a ja nie bardzo wiem co jest nie tak. Moze ktos ma pomysł lub miał podobny problem?
pozdrawiam
Łukasz

