Witam!
Panowie/Panie mam taki otóż problem. Wymieniłem w swoim polo tylną klapę i za nic w świecie nie mogę wyregulować rygla tak aby po lekkim puszczeniu klapy zamek sie zatrzasnął ( miałem tak w swojej starej klapie ). Jedyny sposób to mocne trzaśniecie wtedy "zaskoczy" w innym wypadku po prostu sie nie zamknie. Mam książkę Sam naprawiam polo czy jak tam brzmi ten tytuł ale wskazówki tam zawarte do niczego mnie nie prowadza..
Czy ktoś na chłopski rozum może mi napisać jak ustawia sie rygiel/zamek aby wszytko ładnie pięknie grało ? Może regulacja jest jeszcze gdzie indziej ?
Z góry dzięki za odpowiedz!
Ustawienie zamka/klapy
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
A może polo dostało kiedyś w dupę , pas tylny się cofnął i dlatego masz problem z zamkiem ? Ja tak mialem jak na moim zderzaku zatrzymał się Fiat Brava. Po tym zdarzeniu żeby zamknąć klapę musiałem trzaskać, blacharz mi to zrobił i jest tak jak było wcześniej.
Jak je kupowałem to byl ze mną lakiernik i stwierdził tylko pomalowane nadkole w przodu. Reszta niby ori. A klapa jak to klapa w polo na dole niestety woda zrobiła swoje. Kupiłem klapę używana w tym samym kolorze i nagle zonk :/
-
mmagiakm
mam tą samą sytuację i nie wiem czy to do końca wina zamka bo na bank moja polówka dostała kiedyś w dupę... w ogóle ta moja klapa to jedna wielka "klapa" 
... otwieram od środka bo zamek zaparścały, a jak kupiłem nowe siłowniki do klapy to nie mogłem zamknąć jej bo mi klapę kosiło i musiałem ją podnieść podkładkami na zawiasach i mocowanie na siłowniki też przesunąć... porażka normalnie... teraz jeszcze jakiś pajac otarł mi zderzak tylny i lakier odpada :evil: i chyba kupie drugi używany (80zł) bo nie opłaca mi się nawet do lakiernika iść z tym starym...
... otwieram od środka bo zamek zaparścały, a jak kupiłem nowe siłowniki do klapy to nie mogłem zamknąć jej bo mi klapę kosiło i musiałem ją podnieść podkładkami na zawiasach i mocowanie na siłowniki też przesunąć... porażka normalnie... teraz jeszcze jakiś pajac otarł mi zderzak tylny i lakier odpada :evil: i chyba kupie drugi używany (80zł) bo nie opłaca mi się nawet do lakiernika iść z tym starym...Dziś 2 godz popołudniu i udało mi sie jakoś ustawić ten rygiel. Nie jest ideał ale dobrze jest.Nie wiem czemu w starej klapie rygiel był wsunięty wewnątrz auta, a przy nowej klapie jest na maxaaa na zewnątrz i tak naprawdę jeszcze ze 2 mm by sie przydało. Niby taka sama klapa a jednak co innego...