Własnie jestem po wymianie płynu i wszystko jest oki ale zastanawia mnie jedna rzecz, a mianowicie jak odpowietrzałem ostatnie koło czyli lewe przednie to mimo że przeszło przez nie z 300ml płynu to wylatywały minimalne bąbelki powietrza (wyglądało na powietrze) w wężyku. Czy to jest wina zapowietrzenia układu czy taki może płyn jest??? Dodam że płyn ori vw dot4, uzupełniany co kilka ruchów także zapowietrzenie ze strony pompy napewno odpada. Wczesniej był wymieniany 2 lata temu, hamulec nie wpada normalnie hamuje testowałem go już na wszystkie strony. Co to może być??? Czy musze dokupić płynu i dalej spróbowac aż do skutku czy zostawic???
ja radziłbym dalej spuszczać cały płyn aż nie będzie bąbelków, czasem tak jest że długo się utrzymują.
Płynu nie żałuj zalewaj do zbiorniczka na max, i odpowietrzaj, koniecznie w 2 osoby, niech przejdzie i następne 300 ml
Bąble powinny zniknąć całkowicie.